Pan prezes Matyszkowicz, w przeciwienstwie do swojego poprzednika, nie przepada za sportem. Pozbawil kibicow mozliwosci oglądania rozgrywek Ligi Mistrzów, a gdyby to od niego zależało, zapewne nie miałby nic przeciwko temu, żeby z telewizji publicznej zniknęły wielkie imprezy pilkarskie, jak Mistrzostwa Swiata i Mistrzostwa Europy. Zamiast tego, w ramach promocji kultury i spuscizny narodowej, proponuje telewidzom historyczne ramoty, opowiesci o niezłomnym patriotyzmie, wiernosci, poswieceniu i martyrologii. Koniec z polityką panem et circenses, teraz stawiamy na "Chopina i zęby powybijane przez gestapo".
Szczerze to ja nie przepadam za sportem, gdyż to jest ulubiona rozrywka umysłów ścisłych, w której dominują tam statystyki i liczby (kto ile goli strzelił w meczu, kto przebiegł dystans w danym czasie, kto rzucił jak daleko, kto skoczył jak wysoko, itp). Jak natomiast jestem umysłem humanistycznym, którego interesuje głównie kultura i sztuka. Zawsze można przełączyć na światowy tvn i obejrzeć królowe życia, i dowartościować sie intelektualnie .
Ed2023-09-17 15:11
00
Pan prezes Matyszkowicz, w przeciwienstwie do swojego poprzednika, nie przepada za sportem. Pozbawil kibicow mozliwosci oglądania rozgrywek Ligi Mistrzów, a gdyby to od niego zależało, zapewne nie miałby nic przeciwko temu, żeby z telewizji publicznej zniknęły wielkie imprezy pilkarskie, jak Mistrzostwa Swiata i Mistrzostwa Europy. Zamiast tego, w ramach promocji kultury i spuscizny narodowej, proponuje telewidzom historyczne ramoty, opowiesci o niezłomnym patriotyzmie, wiernosci, poswieceniu i martyrologii. Koniec z polityką panem et circenses, teraz stawiamy na "Chopina i zęby powybijane przez gestapo".
Tępych kopaczy możesz sobie oglądać wszędzie. Liga taka, liga owaka, mistrzostwa takie śmakie. A społeczeństwo coraz bardziej tępe, bo nic poza piłką nie rozumie.
Talent2023-09-17 16:31
113
Pan prezes Matyszkowicz, w przeciwienstwie do swojego poprzednika, nie przepada za sportem. Pozbawil kibicow mozliwosci oglądania rozgrywek Ligi Mistrzów, a gdyby to od niego zależało, zapewne nie miałby nic przeciwko temu, żeby z telewizji publicznej zniknęły wielkie imprezy pilkarskie, jak Mistrzostwa Swiata i Mistrzostwa Europy. Zamiast tego, w ramach promocji kultury i spuscizny narodowej, proponuje telewidzom historyczne ramoty, opowiesci o niezłomnym patriotyzmie, wiernosci, poswieceniu i martyrologii. Koniec z polityką panem et circenses, teraz stawiamy na "Chopina i zęby powybijane przez gestapo".
Szczerze to ja nie przepadam za sportem, gdyż to jest ulubiona rozrywka umysłów ścisłych, w której dominują tam statystyki i liczby (kto ile goli strzelił w meczu, kto przebiegł dystans w danym czasie, kto rzucił jak daleko, kto skoczył jak wysoko, itp). Jak natomiast jestem umysłem humanistycznym, którego interesuje głównie kultura i sztuka.
Zawsze można przełączyć na światowy tvn i obejrzeć królowe życia, i dowartościować sie intelektualnie .
Ja na TVN-ie oglądam praktycznie tylko "Milionerów", gdyż to budzi moją nostalgię za czasem nastoletnim. Gdy ten teleturniej wystartował na początku września 1999 roku, miałem 14 lat i dopiero co zacząłem naukę w VIII klasie szkoły podstawowej. Na TVN-ie pamiętam też popołudniowy blok z serialami animowanymi, zwany "Bajkowe Kino", oraz program dla młodzieży "Twój Problem, Nasza Głowa".
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Nowy serial „Dewajtis” od niedzieli w TVP1. "Jest coś takiego jak dziedzictwo, któremu winni jesteśmy wierność"
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (15)
WASZE KOMENTARZE
Tępych kopaczy możesz sobie oglądać wszędzie. Liga taka, liga owaka, mistrzostwa takie śmakie. A społeczeństwo coraz bardziej tępe, bo nic poza piłką nie rozumie.
Ja na TVN-ie oglądam praktycznie tylko "Milionerów", gdyż to budzi moją nostalgię za czasem nastoletnim. Gdy ten teleturniej wystartował na początku września 1999 roku, miałem 14 lat i dopiero co zacząłem naukę w VIII klasie szkoły podstawowej. Na TVN-ie pamiętam też popołudniowy blok z serialami animowanymi, zwany "Bajkowe Kino", oraz program dla młodzieży "Twój Problem, Nasza Głowa".