Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Nowy serial „Dewajtis” od niedzieli w TVP1. "Jest coś takiego jak dziedzictwo, któremu winni jesteśmy wierność"
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (15)
WASZE KOMENTARZE
Pan prezes Matyszkowicz, w przeciwienstwie do swojego poprzednika, nie przepada za sportem. Pozbawil kibicow mozliwosci oglądania rozgrywek Ligi Mistrzów, a gdyby to od niego zależało, zapewne nie miałby nic przeciwko temu, żeby z telewizji publicznej zniknęły wielkie imprezy pilkarskie, jak Mistrzostwa Swiata i Mistrzostwa Europy. Zamiast tego, w ramach promocji kultury i spuscizny narodowej, proponuje telewidzom historyczne ramoty, opowiesci o niezłomnym patriotyzmie, wiernosci, poswieceniu i martyrologii. Koniec z polityką panem et circenses, teraz stawiamy na "Chopina i zęby powybijane przez gestapo".
Szczerze to ja nie przepadam za sportem, gdyż to jest ulubiona rozrywka umysłów ścisłych, w której dominują tam statystyki i liczby (kto ile goli strzelił w meczu, kto przebiegł dystans w danym czasie, kto rzucił jak daleko, kto skoczył jak wysoko, itp). Jak natomiast jestem umysłem humanistycznym, którego interesuje głównie kultura i sztuka.
Serial jest niezbyt wysokich lotów! Kostiumy dopiero ci wyjęte spod igly krawca. Biję w oczy sztuczność i wyidealizowanie scen, rodem z nowiutkiego muzeum. Ówczesny świat nie był taki, należy go pokazywać tak jak wyglądał rzeczywiście. Widzowie chociażby z filmów wiedzą jak wyglądał tamten świat.
Rolą reżysera i aktorów jest żeby widzów zainteresować do oglądania serialu.
Nawet nie uda się podprogowo przekazać żadnej ideii.
Sukcesu nie będzie, oglądalność na poziomie "dla zabicia czasu".