Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Sentyment do marki i lat 90. nie wystarczy piwu EB do ponownego sukcesu
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (22)
WASZE KOMENTARZE
Może zapoznaj się z technologią warzenia (a nie waŻenia) piwa :D -
1. zacieranie słodu (od 1,5 do 3 godzin)
2. filtrowanie
3. gotowanie (czyli właściwe waRZenie z chmielem)
4. studzenie - w tym momencie dla piwowara domowego upłynęło 6 - 8 godzin
5. zaszczepienie drożdżami
6. fermentacja (5 do 7 dni, w zależności od rodzaju piwa i drożdży)
7. butelkowanie/leżakowanie (przemysłowo: pasteryzowanie/mikrofiltrowanie, dolewanie wody, butelkowanie) - w zależności od rodzaju piwa - od 3 tygodni do półtora roku
Jeszcze jedno - do piwa nie dodaje się spirytusu - każdy dodatek czystego alkoholu to wymóg nałożenia akcyzy. Zamiast potanieć, dość mocno by podrożało.
Dlaczego koncernówki są niedobre? Przez technologię warzenia. Składniki zawsze są takie same: woda, słód, chmiel, czasami cukier (właśnie dosładzanie cukrem daje "bimbrowe nuty")
Od powrotu Eb stało się ono tym jedynym piwem które pije.szkoda ze 10,5 szybko zginelo chociaz jest jeszcze kilka marek piwa ktore moglyby powrocic