To już jakaś plaga. Jedna pani domaga się sprostowania, bo nazwiska podpisanych opublikowano czcionką, a nie pismem ręcznym. Jeden pan domaga się sprostowania zdjęcia, bo mu się nie podoba.
To ja żądam sprostowania od mojej wagi łazienkowej, bo zawyża wynik! I niech miarka sprostuje mi obwód pasa!

Przecież marszałek Kuchciński jest na tym zdjęciu piękniejszy niż zawsze. Kompleksy niepotrzebne. Brawo "SE"!

Ja ostatnio dostałem prośbę o sprostowanie, bo napisałem, że urzędnik nie wie na co chce wydać pieniądze. Zapytany wcześniej dokładnie na co chcą wydać pieniądze, odpowiedział bardzo ogólnie tak żeby nic nie powiedzieć. W sprostowaniu Pan urzędnik twierdził jednak, że wie ale nie chce powiedzieć :)