Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
„Rzeczpospolita” zamieściła reklamę chwalacą przywódcę Chin. Chrabota: to nie oznacza, że podoba mi się autorytarny system
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (13)
WASZE KOMENTARZE
... słaby ten twój trolling. Hajdarowicz kupił ten tytuł w przeciwieństwie do niejakiego Lisickiego, który za rządu Kaczyńskiego został naczelnym i w następstwie z rzepy odeszło lub musiało odejść wielu dziennikarzy pracujących tam od lat.
Ładnych tekścików o dyktatorach (zwłaszcza jednym, takim niedużym) szukaj w GP, Sieci i Do Rzeczy.
W przeciwieństwie do całej masy innych przypadków tym razem oznaczyli to jako reklamę, więc nie rozumiem o co tyle szumu... Przy trotylu urlop nie był przeszkodą do zwolnień, więc słabe tłumaczenie 🤔