Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
„Rzeczpospolita” pożegnała się z kilkoma dziennikarzami. Chrabota: spada sprzedaż, więc musimy oszczędzać
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (61)
WASZE KOMENTARZE
za duzo polityki, bicia piany, pustoslowia w opiniach itp. zero np.reportazy ze swiata. nuda i nuda
Może byście się z RP.pl pozbyli panów Piertygi i Domagalskiego. Gdy wczoraj przeczytałem, jak Tomasz Pietryga obwinił za decyzję irlandzkiego Sądu ... Borysa Budkę... wymiękłem. Nie jestem w stanie pojąć pewnych rodzajów logik spiskowych.
Dziś z kolei pan Domagalski "wytłumaczył mi", że nawet jeśli TSUE uzna, że nie wolno przeprowadzać ekstradycji do Polski z powodu naruszenia praworządności (jeden człowiek łączy funkcję naczelnego oskarżyciela, ministra sprawiedliwości i obsadzacza stanowisk w sądach), to nic się nie stanie, bo "nie da się ignorować dużego państwa w środku Europy i jego wymiaru sprawiedliwości."
No cóż, da się ignorować. My ignorujemy wiele orzeczeń sądów Federacji Rosyjskiej, choć jest większa i zajmuje wielki kawał dwóch kontynentów. Dlatego rosyjskie firmy działają z Cypru, nie z Rosji.
Oprócz strukturalnych problemów prasy Rzepe obciąża jeszcze wcześniejsze uoolitycznienie (spójrzmy na Plus Minus, magazyn z potencjałem, ale po Zdorcie to głównie szmatka, tam trzeba kogoś wyrazistego) i ogromna ambicja połączona z brakiem wiedzy o branży właściciela tej spółki.
I jeszcze jedno. Smutne jest to że szefowie największych spółek mediowych są mentalnie w latach dziewięćdziesiątych. Są koszty? To zwalniać. Dziś wybór jest zbyt duży aby pozwalać sobie na oszczędzanie na jakości. Z tandetnymi portalami żaden dziennik czy tygodnik nie wygra. Zacznijcie szukać i dbać o swojego odbiorcę.