Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Ruszają poszukiwania nowego szefa Programu III PR. Koniec konkursu „Srebrne Usta”?
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (43)
WASZE KOMENTARZE
Zamiast Srebrnych Ust - Czarny Knebel, zamiast Karpia - Ryba św. Piotra.
uspAkałaja?
Mam pytanie do współczesnych oburzonych, ratowników i KOTowców. Jednym z waszych haseł jest "żadnych zmian w Trójce". Niedawno dokonano zmiany kierownika muzycznego, a zamiast nasilenia waszego protestu, widzę liczne zachwyty nad nowym szefem, tj. Piotrem Metzem. Jak to jest z tym "żadnych zmian"? :D
Czy się mylę, uważając, że owa cisza wynika z prostej przyczyny, tj. z tego, że większość z was na co dzień traktuje Trójkę jak plumkacza i nie ma zielonego pojęcia, kto jest kierownikiem muzycznym? Że nazwisko Hoffmann, brzmieniowo (jedno n nie robi aż takiej różnicy), bardziej wam się kojarzy z "Ogniem i mieczem" niż z redakcją muzyczną? Czytam te wasze wyrazy solidarności z Trójką, wyznania wieloletniej miłości i mam bekę z waszych nowych odkryć: "Wolski ma audycje w Trójce!", "Reszczyński w Trójce!", "jakaś panna prowadzi Powtórkę z rozrywki" itd. Neofickie bulwersy fajnosłuchaczy.
No, to jak będzie? Będziecie protestować w obronie Hoffmanna, czy nie? Będziecie sugerować Metzowi, żeby nie brał tego stanowiska, za czasu reżimu? Zauważycie, że Szydłowska została wpółprowadzącą Pegaza w reżimowej TVP? :-)
Nic tak nie irytuje jak opary hipokryzji unoszące się nad Trójką. Hipokryzji tzw. zespołu, jak i znacznej części słuchaczy.
Nie, nie jestem fanem Hoffmanna, ale jestem za stary, by kupować "zmianę" w wydaniu Metza. O! Że nie wpadłem na to wcześniej - a może dlatego nie protestujecie, bo wiecie, że żadnych istotnych zmian za Metza nie będzie? W każdym razie - robiących różnice, w stosunku do szefowania Hoffmanna.