Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Robert Mazurek odchodzi z „Rzeczpospolitej”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (26)
WASZE KOMENTARZE
Odszedł czy został odejsznięty?
Uwielbiałem jego "grillujące" wywiady za czasów pierwszej przygody z Rzepą. To było pewnie z 10 lat temu jak nie wcześniej. Ostatnie lata to irytujący dla mnie przechył w prawo, a może próba bycia ustawionym symetrycznie, postawa trochę prowokacyjna, niby logiczna jak u Korwina, a pozbawiona mądrości - w każdym razie trudno mi się go czytało, i nawet cykl wina mazurka odpuszczałem.
Uwielbiałem jego "grillujące" wywiady za czasów pierwszej przygody z Rzepą. To było pewnie z 10 lat temu jak nie wcześniej. Ostatnie lata to irytujący dla mnie przechył w prawo, a może próba bycia ustawionym symetrycznie, postawa trochę prowokacyjna, niby logiczna jak u Korwina, a pozbawiona mądrości - w każdym razie trudno mi się go czytało, i nawet cykl wina mazurka odpuszczałem.