Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Robert Bednarski: Onet to już nie portal, tylko medium
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (25)
WASZE KOMENTARZE
pan prezes w swoim samozadowoleniu nie zauważył że:
wprowadzając nowe forum zniszczył to co było najlepsze w Onecie, jego nowe forum zniechęca stałych użytkowników do publikowania bo nie jest powiązane z kontem, straciła się statystyka i powiązanie z blogami lub artykułami. System eliminacji postów też jest dziwny bo dawniej jeżeli post wzbudzał zainteresowanie to był na pierwszej stronie dyskusji, teraz gdzieś się gubi w tysiącu innych postów a na forum widać tylko odpowiedzi bez powiązania z konkretnym wątkiem. Dodatkowo zamieszczono bezsensowne emotki dla "beznikowców" które powodują, że forum rozciąga się w nieskończoność. To wszystko zniechęca. Nie wiem czy Onet zanotował wzrost dyskutantów, ale jeżeli tak to są to dyskutanci niezalogowani, wpadający na chwilę by komuś nabluzgać. Merytoryczna dyskusja umarła zamieniając się w potok wzajemnych obelg - jakość ustąpiła miejsce ilości (jeżeli ta ilość rzeczywiście rośnie - bo zauważyłem, że wątki przypisywane są konkretnym tematom, a nie artykułom - i pod artykułem o śmierci Madzi z Sosnowca który pojawiła się 30 minut temu pojawi się dyskusja z przed kilku godzin. Wszystko to wygląda na "pic i fotomontaż", ale najwyraźniej o to chodziło panu prezesowi skoro tak bardzo się cieszy.
Odnoszę wrażenie, że pan prezes Bednarski nie korzysta z Onetu. Nie czyta artykułów i komentarzy, nie zna opinii użytkowników portalu. Tak, portalu, bo to nadal jest portal, a zaklinanie deszczu nie pomoże. Wiadomości w serwisach info to najczęściej przeróbki tematów, które pojawiają się kilka godzin wcześniej w innych kanałach informacyjnych (np Gazeta.pl), a na temat ich redakcji przez stażystów można by wiele napisać. Onet nie musiał podpinać się pod fbooka, sam stawał się znaczącym portalem społecznościowym, ale praca na statystykach panu prezesowi przesłania istotę i wprowadza znaczące nieporozumienie. Zmiany formatu forum, sposobu zamieszczania i emitowania komentarzy to totalna porażka i tu zaklinanie rzeczywistości też nie pomoże. Ten portal i jego społeczność (tak, właśnie społeczność tu się tworzyła) są fundamentem sukcesu Onetu, a nie działania zespołu reformatorów o wątpliwej znajomości rynku. Po zmianach nastąpił niekontrolowany zalew ignorancji, chamstwa, a moderacja w ogóle nie działa. Panie prezesie, gratuluję nastroju, rozumiem, że trzeba podnosić jakość i podążać za nowinkami, jednak znacząca część użytkowników serwisu nie zgadza się z pana ekscytacją obecną formułą.
Reasumując, nie jest tak świetnie, jak mówią o tym statystyki, bowiem nielogowani użytkownicy, którzy tworzą teraz chlew na forach portalu to ten skrawek społeczności, który ani zysków, ani chluby portalowi nie przynosi.
Facet, czy ty wiesz o czym mówisz?? To co zrobiliście z przyzwoitego niegdyś portalu, woła o pomstę do nieba. Może opublikujesz chłopie listę chwalących zmiany internautów?? Ja znam co najmniej 300 ze stałymi nickami (od 2008), którzy uważają ten portal za porażkę.