Najciekawsze sa wściekłe komentarze prawych i prawdomównych dziennikarzy ze stajni Jarosława Kaczynskiego. Teraz, cała Polska czeka na powtórkę znanego meldunku Lecha Kaczynskiego po wygranych wyborach prezydenckich: "Panie Prezesie, melduje wykonanie zadania"

Może chodziło o przykrycie informacji o książce Jurgena Rotha?

Czyli Palikot miał rację - Kaczyński ma krew na rękach. Wysłał Wielkiego Brata, aby zaczął kampanię prezydencką i aby znowu mógł zameldować "Panie Prezesie zadanie wykonałem".
Pycha, buta i zarozumiałość. W sumie wielki "bardak" tak w Polsce jak i na lotnisku w Smoleńsku. Wyobrażam sobie jaka wieka byłaby awantura, gdyby min. Arabski zabronił startu lub Rosjanie zabroniliby lądowania i zawrócili samolot na lotnisko zastępcze. PiS ogłosiłby, że to skandal na skalę międzynarodową. Tylko żal tych 96-1 członków świty śp JE Prezydenta, który też jest ofiarą swojego Wielkiego Brata. Jakość nie wspomina się o śp Szczygle, który zabronił szkolić się pilotom na symulatorze w Rosji - nie do pomyślenia w Rosji....Trzeba było jechać pociągiem jak min. Macierewicz.
Dziękuję stacji RMF FM, że ujawnili te nagrania, ale to cząstka dalszej prawdy, która powoli się ujawnia z tej Smoleńskiej mgły, która jeszcze długo nie opadnie. Czyli do końca kariery Wielkiego Prezesa.
Jak PiS miała swoją prokuraturę, to co chwila wyciekały różne rewelacji, aby obrzucić błotem i upokorzyć PO i zmusić Tuska do kolejnych tłumaczeń i krzyczeć PO nasz atakuje. Wielcy hipokryci.
Teraz Pan Prezes może znowu może dumnie kroczyć z krzyżem, pochodniami i prawdziwymi Polakami w dniu 10 kwietnia, bo Putin i Tusku zabili mu Wielkiego Brata, największego Prezydenta jakiego miała Polska.
Rodaku, abyś dożył lepszych czasów!!!