Najpierw sensacją byl spadek sprzedazy RZ ponizej 100 tys., potem ponizej 90 tys., teraz ponizej 80 tys. - w ciagu kilku miesiecy. Na razie moze sie na chwile uspokoi, ale po wakacjach bedzie jeszcze nizej, wyraznie nizej. Na tym nie koniec, ilu prenumeratorow bedzie chcialo nadal kupowac te gazete? przeciez musza sie ocknac. Duza ich czesc odejdzie z koncem roku i to bedzie kropka nad i. To wszystko juz widza reklamodawcy i kontrahenci Presspubliki, musza widziec i wyciagac wnioski. Reklam bedzie coraz mniej i beda coraz tansze. Finansowa petla powoli zacznie sie zaciskac, o ile juz sie nie zaciska (plynnosc). Nie pomoga zwolnienia grupowe, czesto bezmyslne. Jesienia beda pewnie nastepne, ale to tez nic nie pomoze. Brak pomyslu, wizji, konkretnych dzialan i sensu w tym wszystkim, co tam sie dzieje. Atmosfera w zespole gorzej niz zla, postepujacy rozklad. Bardzo smutny upadek bardzo dawniej szacownej gazety...
logo2012-06-06 08:04
00
na wykres sprzedazy Rzepki trzeba by nalozyc wykres jej przychodow reklamowych :) jak spada jedno, musi spadac i drugie, i to coraz szybciej mozna wprawdzie na rozne sposoby chalturzyc (te wszystkie reklamowe dodatki, ktorych nikt nie czyta, te oplacone debaty i seminaria, na ktore jeszcze naiwny biznes sie godzi, bo mysli, ze Rzepa jeszcze cos znaczy, jak przed laty, to latanie po miescie i zalatwianie pieniedzy, gdzie sie da - pytanie za jaka cene?), ale za chwile i na to nie bedzie chetnych, glupich nie ma rownia pochyla
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Rekordowo niska sprzedaż "Rzeczpospolitej", zyskał "Fakt"
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (50)
WASZE KOMENTARZE
Coraz bliżej należnego jej miejsca PISuaru.
Najpierw sensacją byl spadek sprzedazy RZ ponizej 100 tys., potem ponizej 90 tys., teraz ponizej 80 tys. - w ciagu kilku miesiecy. Na razie moze sie na chwile uspokoi, ale po wakacjach bedzie jeszcze nizej, wyraznie nizej.
Na tym nie koniec, ilu prenumeratorow bedzie chcialo nadal kupowac te gazete? przeciez musza sie ocknac. Duza ich czesc odejdzie z koncem roku i to bedzie kropka nad i.
To wszystko juz widza reklamodawcy i kontrahenci Presspubliki, musza widziec i wyciagac wnioski. Reklam bedzie coraz mniej i beda coraz tansze. Finansowa petla powoli zacznie sie zaciskac, o ile juz sie nie zaciska (plynnosc).
Nie pomoga zwolnienia grupowe, czesto bezmyslne. Jesienia beda pewnie nastepne, ale to tez nic nie pomoze. Brak pomyslu, wizji, konkretnych dzialan i sensu w tym wszystkim, co tam sie dzieje. Atmosfera w zespole gorzej niz zla, postepujacy rozklad.
Bardzo smutny upadek bardzo dawniej szacownej gazety...
na wykres sprzedazy Rzepki trzeba by nalozyc wykres jej przychodow reklamowych :)
jak spada jedno, musi spadac i drugie, i to coraz szybciej
mozna wprawdzie na rozne sposoby chalturzyc (te wszystkie reklamowe dodatki, ktorych nikt nie czyta, te oplacone debaty i seminaria, na ktore jeszcze naiwny biznes sie godzi, bo mysli, ze Rzepa jeszcze cos znaczy, jak przed laty, to latanie po miescie i zalatwianie pieniedzy, gdzie sie da - pytanie za jaka cene?), ale za chwile i na to nie bedzie chetnych, glupich nie ma
rownia pochyla