Przestańcie wszystko zrzucać na młodość. Są w agencjach i starzy głupcy, utrzymywani w branżusi siecią koneksji nizaną przez lata. Inna sprawa, że zatrudnia się młodych, bo są tanią siłą roboczą a w razie czego łatwo na nich zrzucać odpowiedzialność. Tymczasem odpowiedzialność za tę szmire powinna wziąć na klatę i agencja, i klient. I to bynajmniej nie juniorzy a wierchuszka działów.
GiGi2017-08-03 11:22
00
Przecież to państwowa spółka... Pracują tam idioci zatrudnieni po znajomości. A praca w agencji reklamowej - nowa forma prostytucji. Klienci wymagają coraz więcej za coraz mniej pieniędzy. Klienckie krótkoterminowe myślenie o zysku tu i teraz zgubi wszystkie korpo.
łałałiła2017-08-03 13:20
00
K2 zrobiła ten szit? Niebywałe. Nie zwalajcie winy na ludzi z reklamy, winę ponosi przede wszystkim marketingowiec, bo to on decyduje. Tutaj mamy do czynienia z wykonaniem pracy na polecenie, to marketing jest winny.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Reklama PGE z Powstaniem Warszawskim to przykład zbytniej pewności siebie i powierzchownego wykształcenia ludzi w agencjach (opinie)
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (18)
WASZE KOMENTARZE
Przestańcie wszystko zrzucać na młodość. Są w agencjach i starzy głupcy, utrzymywani w branżusi siecią koneksji nizaną przez lata.
Inna sprawa, że zatrudnia się młodych, bo są tanią siłą roboczą a w razie czego łatwo na nich zrzucać odpowiedzialność. Tymczasem odpowiedzialność za tę szmire powinna wziąć na klatę i agencja, i klient. I to bynajmniej nie juniorzy a wierchuszka działów.
Przecież to państwowa spółka... Pracują tam idioci zatrudnieni po znajomości.
A praca w agencji reklamowej - nowa forma prostytucji. Klienci wymagają coraz więcej za coraz mniej pieniędzy. Klienckie krótkoterminowe myślenie o zysku tu i teraz zgubi wszystkie korpo.
K2 zrobiła ten szit? Niebywałe. Nie zwalajcie winy na ludzi z reklamy, winę ponosi przede wszystkim marketingowiec, bo to on decyduje. Tutaj mamy do czynienia z wykonaniem pracy na polecenie, to marketing jest winny.