Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Radiowa Jedynka stawia na publicystykę. Małgorzata Kościelniak poprowadzi trzy pasma
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (44)
WASZE KOMENTARZE
do "bardzo dobra decyzja" - kimkolwiek jesteś, widać, ze od dawna nie słuchasz Jedynki. Dyrektor zlikwidował nocne audycje z gośćmi, ostała się jedynie Anna Falkiewicz i czasem jakieś filozoficzno-teologiczne. Poza tym jest muzyka, muzyka i muzyka, nowi prowadzący zatrudnieni przez Dyrektora Dąbrowę. Nie ma nawet zagadek literackich! Jeśli to nie była misja, to ja już nie wiem, co nią jest :(
Dla mnie "Jedynka" w wydaniu Pana Dąbrowy nie ma racji bytu. Owszem Pan Kamil to inteligentny człowiek i nie zamierzam go obrażać, Jednak dla mnie byłby lepszym dyrektorem Radia Zet bądź Rmf. Chciałbym powrotu jedynki z 2011 roku, chciałbym żeby budził mnie ten przyjemny dźwięk Sygnałów Dnia, chciałbym usłyszeć Panią irinę Zawiszę ( w Lecie z Radiem ), chciałbym żeby traffic włączał mi radio przed wiadomościami a nie po, chciałbym żeby hejnał grał na 4 strony świata, chciałbym zobaczyć uśmiechnięte słoneczko, chciałbym żeby wrócił Pan od proszku do prania, chciałbym żeby wróciła Pani SŁAWA, chciałbym EKO radia itd. CHCIAŁBYM - bo płacę abonament KAMILU
Jesli w nocy jest taki wysoki poziom, to gwiazdy Jedynki mogłyby się wykazać tworząc porządne audycje. Tylko kto z nich jest w stanie poprowadzić wartościowy program? Niestety ta antena kipi od samouwielbienia. Im niższy poziom, tym większa samozadowolenie. Cały czas ja, ja, ja. Zbyt dużo tam ekspertów od "jatologii". I to nie jest wina dyrektora.