Latem słucha się muzyki, a nie audycji pogrzebowo-religijnych i włażenia w tyłek PiSowi. Ludziom potrzebna jest rozrywka, a nie kazania przez 24 godziny na dobę 7 dni w tygodniu. Ciekawe czy politycy PiS i ich najgorliwsi wyznawcy słuchają Polskiego Radia. W końcu robią to radio pod prezesa PiS i powinni go słuchać, ale widać nie słuchają.

W "Wiadomościach TVP" na paskach będzie zapowiadać pt. "Kto zabiera słuchalność Polskiego Radia?". W "Nie da się ukryć" na paskach grozy będzie "Polacy wolą słuchać SB-eckie i anty-PiS-owskie stacje radiowe niż publiczna radiofonia". Prosta logika.

Radio Musiken und Fakten gratuluje. Zaprawdę zdumiewające Polski patriotyczny, katolicki naród słucha stacji w rękach obcego kapitału. Rozgłośnie katolickie kilku procentowe podrygi. Jednak najbardziej zdumiewa PR w obliczu dobrej zmiany. Może faktycznie niech Trójka sięgnie po Disco Polo wzorem tv publicznej.