Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Dziennikarz Radia Opole słabo dysponowany podczas wywiadu. „Konsekwencje leczenia farmakologicznego” (wideo)
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (14)
WASZE KOMENTARZE
chyba była o jedna małpka za dużo ;)
Nie wiem czy bardziej smutne jest, że był pijany, czy to, że był kompletnie nieporzygotowany. Pytania z kosmosu. Dziecko zadałoby lepsze, bo byłoby ciekawe świata. Pan nie był.
Hmm ... czy to TEN SAM Marek Świercz, który wykpił burmistrza Ozimka , kiedy ten, jakoby po zażyciu leku, był " niedysponowany "??? Druga kwestia ... czy zostały zrobione i zabezpieczone badania na obecność (lub nie) alkoholu w krwi dziennikarza ? W końcu trzecia sprawa . Jeśli po zażyciu leku pojawią się niepokojące objawy, jest to sprawa dla lekarza, szpitala, pogotowia ratunkowego !!! W Radiu Opole w tym momencie Marek Świercz był sam ??? Szef, który tak zaciekle go broni( pogrążając samego siebie) nie miał świadomości kogo i w jakim stanie sadza za mikrofonem??? To jak TO RADIO funkcjonuje ??? Nikomu nie przyszło do głowy, aby ... chorego dziennikarza z objawami odlotu odwieźć do szpitala , tudzież wezwać karetkę ??? Każ da ulotka, każdego leku zawiera takie pouczenie !!! Oj, ktoś zaniedbał i to bardzo swoje obowiązki ...ale ... bajki można opowiadać dalej. Tylko po co ? Opole to nie bezludna wyspa . Szef zapomniał , czy preferuje metodę strusia ?