Boże, jak strasznie mi wstyd wstyd, że takie kreatury są moimi szefami... Wiem, że przeminą prędzej czy później. Modlę się codziennie, by to było jak najszybciej.

Nie bronię Radia iMariusza Romana, ale pragnę zauważyć że tak się dzieje w wielu firmach, urzędach i etc. jeśli pan Łukasz pracując w Mcdonads polubi wpis uderzający w jego firmę a napisany przez pracownika KFC no to gdy zobaczy to szef - skutek będzie ten sam. „Jak coś Ci nie pasuje to wyp....” To jest klasyczny przypadek utraty zaufania przez przełożonego.

Nie oburzajcie się, ale w Social Mediach prezentujecie też stanowisko firmy w której pracujecie, a jej kontestowanie tam jest nie na miejscu. Tu mamy publiczną spółkę i wielkie oburzenie. Zapraszam do korpo

Wybierajcie - wolność słowa na profilu, albo pensja.

To wszystko to jakiś zamordyzm po prostu. Z powodu jednego lajka na zamkniętej grupie facebooka. Swoją drogą ciekawe co za *****uj doniósł na Łukasza.