Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Radio Nowy Świat zmaga się z kryzysem wizerunkowym. "Odejście Jedlińskiego to zły znak, cenzura zamiast debaty"
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (135)
WASZE KOMENTARZE
Płeć to nie rubryka w dowodzie - to zestaw cech fizycznych i psychicznych. Uznanie, że istnieją osoby posiadające zarówno cechy męskie, jak i żeńskie (interpłciowość), nie jest kwestią poprawności politycznej, tylko elementarnej wiedzy z zakresu medycyny. Osoba niebinarna to taka, która nie identyfikuje się ani z płcią męską, ani żeńską. Nazywanie takiej osoby na siłę kobietą lub mężczyzną to krzywdząca dla niej ignorancja. Trwanie w uporze wbrew wszelkim argumentom - to już zwykłe buractwo i postrzeganie świata na poziomie płaskoziemcy. Żyjemy w kraju, w którym nie wypada nazywać hostii wafelkiem, ale przemianę osoby transpłciowej można już kwestionować wedle własnego uznania. Na szczęście są ludzie, którzy potrafią w takiej sytuacji zareagować przyzwoicie i odważnie.
Jeśli ktoś tu ma problem wizerunkowy, to nie radio, a wyłącznie były prezes. Zarząd natomiast - jeśli faktycznie wymusił na Jedlińskim rezygnację - szanuję za ten swoisty coming out: pokazali, że mają jaja. ;)
Facet to kobieta, pies to samochód, poniedziałek to wtorek, a LGBT ma zawsze rację
Hmmm... jakby ci to powiedzieć, żebyś zrozumiał. A pis w mediach i instytucjach państwowych nie zbudował kółka wzajemnej adoracji? I to za nasze pieniądze, z naszych podatników. Na NŚ ludzie sami się zrzucają.