Nie oglądam ostatnio telewizji publicznej właśnie z powodu nachalnego prowadzenia rozmów z zaproszonymi osobami.Ten sposób rozmowy wszystkowiedzącego redaktora przyprawia mnie o mdłości.Jak długo, płacąc regularnie abonament za wątpliwej jakości widowisko, plus oczywiście dodatkowe pieniądze u pośredników medialnych, będziemy narażeni na podobne zjawisko. Czas najwyższy przywrócić normalność, przynajmniej w telewizji mieniącej się reprezentantem społeczeństwa!?

Nie oglądam ostatnio telewizji publicznej właśnie z powodu nachalnego prowadzenia rozmów z zaproszonymi osobami.Ten sposób rozmowy wszystkowiedzącego redaktora przyprawia mnie o mdłości.Jak długo, płacąc regularnie abonament za wątpliwej jakości widowisko, plus oczywiście dodatkowe pieniądze u pośredników medialnych, będziemy narażeni na podobne zjawisko. Czas najwyższy przywrócić normalność, przynajmniej w telewizji mieniącej się reprezentantem społeczeństwa!?

Nie oglądam ostatnio telewizji publicznej właśnie z powodu nachalnego prowadzenia rozmów z zaproszonymi osobami.Ten sposób rozmowy wszystkowiedzącego redaktora przyprawia mnie o mdłości.Jak długo, płacąc regularnie abonament za wątpliwej jakości widowisko, plus oczywiście dodatkowe pieniądze u pośredników medialnych, będziemy narażeni na podobne zjawisko. Czas najwyższy przywrócić normalność, przynajmniej w telewizji mieniącej się reprezentantem społeczeństwa!?