A w Trójmieście Trójka ma najwyższą słuchalność . Może dzięki temu że niektórzy dziennikarze zostali odstawieni od koryta.
Chyba u ciebie w domu... Kolejny domorosły ekspert. Rewolucja głupoty. Każdy niedouk zaczął się uważać za naukowca...
@kowal2016-11-17 10:08
00
A w Trójmieście Trójka ma najwyższą słuchalność . Może dzięki temu że niektórzy dziennikarze zostali odstawieni od koryta.
Chyba u ciebie w domu... Kolejny domorosły ekspert. Rewolucja głupoty. Każdy niedouk zaczął się uważać za naukowca...
Kiedyś też trzeba opisać. Wszystkie te słówka propagandy: "kwik", "ujadanie", "oderwanie od koryta". Z pewnością będą w podręcznikach historii. Muszą się tam znaleźć, skoro z rozdziałów o 20-leciu międzywojennym obywatele tam mało zrozumieli...
prawnik2016-11-17 10:21
00
A w Trójmieście Trójka ma najwyższą słuchalność . Może dzięki temu że niektórzy dziennikarze zostali odstawieni od koryta.
Chyba u ciebie w domu... Kolejny domorosły ekspert. Rewolucja głupoty. Każdy niedouk zaczął się uważać za naukowca...
Kiedyś też trzeba opisać. Wszystkie te słówka propagandy: "kwik", "ujadanie", "oderwanie od koryta". Z pewnością będą w podręcznikach historii. Muszą się tam znaleźć, skoro z rozdziałów o 20-leciu międzywojennym obywatele tam mało zrozumieli...
Michał Głowiński, rzeczywisty specjalista od języka, a nie butny niedouk, już to robi, tak jak kiedyś zanalizował język peerelowskiej nowomowy..
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Pracownicy Trójki sprzeciwiają się zwolnieniom i odwołaniom dziennikarzy - pismo do RPO, KRRiT i REM
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (93)
WASZE KOMENTARZE
Chyba u ciebie w domu... Kolejny domorosły ekspert. Rewolucja głupoty. Każdy niedouk zaczął się uważać za naukowca...
Kiedyś też trzeba opisać. Wszystkie te słówka propagandy: "kwik", "ujadanie", "oderwanie od koryta".
Z pewnością będą w podręcznikach historii. Muszą się tam znaleźć, skoro z rozdziałów o 20-leciu międzywojennym obywatele tam mało zrozumieli...
Michał Głowiński, rzeczywisty specjalista od języka, a nie butny niedouk, już to robi, tak jak kiedyś zanalizował język peerelowskiej nowomowy..