Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Pracodawcy niezadowoleni z kompetencji pracowników. Najczęstsze zarzuty to brak zdyscyplinowania i niska jakość pracy
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (7)
WASZE KOMENTARZE
Po pierwsze - kto wychowuje młodych ludzi ? - rodzice (b.często pracodawcy) oraz władze organizujące i zarządzające państwem - (w tym decydujące o programach kształcenia, jakości kształcenia, akceptowanych zachowaniach przedstawicieli władzy, itp, itd). Po drugie - cały czas funkcjonuje stare porzekadło - jaka płaca, taka praca - jeśli pracodawca kupuje Lexusa z kratką - bo wrzuci zakup w koszty, a pracownikom płaci minimalną stawkę albo wręcz zatrudnia na smieciówkach czy na czarno - to ma to na co zasługuje. Poistępujące rozwarstwienie społeczne ma tu znakomity udział.
Niestety entuzjam do pracy mają nieliczni, generalnie narzekamy na pracodawcę, to taklie mantryczne dledzenie. A tymczasem multum ludzi korzysta z wyjazdów pośrednika pracy zagranicznej bo mysli o szybkich kokosach. Jechałem kilkukrotnie z OTTO i znam takich co porobili "kariery" światowe.
Po pierwsze: płaca z reguły niska
po drugie: iluzoryczność awansu, bo przeważnie decydują znajomości
po trzecie: kadra zarządzająca upajająca się władzą, z reguły głupsza od pracowników
po czwarte: jak coś dobrze i szybko zrobisz, nie licz na podwyżkę, tylko na więcej pracy za tę samą niską pensję.
Większość pracowników ma więc gdzieś pracodawców w tym pięknym pełnym hipokryzji kraju.