To może teraz porozmawiamy o kompetencjach pracodawców... Będzie ciekawie....
pytajnik2017-06-07 13:20
00
Czyli nasi przedsiębiorcy jak zawsze za światem. W stanach czy niemczech już od lat odchodzą od umiejętności miękkich, owszem wymagają pracy w grupie ale liczy się przede wszystkim cel i umiejętności praktyczne związane z obslugą programów które będą IT które będą wykonywać wspomniane zadania. Bo spójrzmy trzeźwo. po co być miłym dla kompa?
ataman2017-06-08 06:33
00
Po pierwsze - kto wychowuje młodych ludzi ? - rodzice (b.często pracodawcy) oraz władze organizujące i zarządzające państwem - (w tym decydujące o programach kształcenia, jakości kształcenia, akceptowanych zachowaniach przedstawicieli władzy, itp, itd). Po drugie - cały czas funkcjonuje stare porzekadło - jaka płaca, taka praca - jeśli pracodawca kupuje Lexusa z kratką - bo wrzuci zakup w koszty, a pracownikom płaci minimalną stawkę albo wręcz zatrudnia na smieciówkach czy na czarno - to ma to na co zasługuje. Poistępujące rozwarstwienie społeczne ma tu znakomity udział.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Pracodawcy niezadowoleni z kompetencji pracowników. Najczęstsze zarzuty to brak zdyscyplinowania i niska jakość pracy
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (7)
WASZE KOMENTARZE
To może teraz porozmawiamy o kompetencjach pracodawców... Będzie ciekawie....
Czyli nasi przedsiębiorcy jak zawsze za światem. W stanach czy niemczech już od lat odchodzą od umiejętności miękkich, owszem wymagają pracy w grupie ale liczy się przede wszystkim cel i umiejętności praktyczne związane z obslugą programów które będą IT które będą wykonywać wspomniane zadania.
Bo spójrzmy trzeźwo. po co być miłym dla kompa?
Po pierwsze - kto wychowuje młodych ludzi ? - rodzice (b.często pracodawcy) oraz władze organizujące i zarządzające państwem - (w tym decydujące o programach kształcenia, jakości kształcenia, akceptowanych zachowaniach przedstawicieli władzy, itp, itd). Po drugie - cały czas funkcjonuje stare porzekadło - jaka płaca, taka praca - jeśli pracodawca kupuje Lexusa z kratką - bo wrzuci zakup w koszty, a pracownikom płaci minimalną stawkę albo wręcz zatrudnia na smieciówkach czy na czarno - to ma to na co zasługuje. Poistępujące rozwarstwienie społeczne ma tu znakomity udział.