To zainteresowanie twórczością Maleńczuka jest dosyć charakterystyczne (fajnosłuchaczowe)- rozpoczęło się, gdy Maleńczuk spuścił z tonu-mówiąc delikatnie. Jakoś nie mogę sobie przypomnieć ogrywania płyt Homo Twist. No i jakiś niesofciarski ten zespół jest, a my promujemy sofciarzy. A może"Duzi" nie chcieli, żeby to ogrywać? Szkoda się nad tym rozwodzić-"koń jaki jest każdy widzi" - zmiana bez zmiany.

Z techno w tle-bo przecież to taka Trójkowa "muzyka" jest.

Do oriona,
Na fejsie (t)Ratujmy Trójkę fajnosłuchacz delektuje się cytatem z wypowiedzi najnowszego szefa muzycznego Trójki. Otóż najszef wspomniał o "oldschoolowości" Trójki, która obecnie jest "awangardą".
Najszef jest wystarczajaco leciwy, by pamiętać oldschoolową Trójkę, więc mam dylemat, jak oceniać jego słowa. Czy oldschoolowa Trójka miała playlistę? Czy upychała promosy w audycjach autorskich?
W skrócie - kadzenie sobie i fajnosłuchaczom, zamykanie się w getcie samofajności, które zaczyna być coraz bardziej żenujące.
Przy okazji - jedna z tych najsłuszniejszych wytwórni fonograficznych rozpoczęła promocję nowej płyty Lady Pank. "Świetna" okazja do zrobienia porannego cyklu i paru spontanicznych wywiadów.