Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Polskie Radio: autor audycji, po której odszedł Janusz Majcherek, zaakceptował wycięcie z niej fragmentu
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (7)
WASZE KOMENTARZE
Nie trzeba zbyt wybujałej inteligencji, żeby rozszyfrować o co chodzi: autor dostał polecenie ocenzurowania audycji od szefa, w przeciwnym razie nie miałby czego szukać w radiu. A teraz wszyscy odpowiedzialni umywają ręce i powołują się na prawo prasowe (to już prawdziwa bezczelność). Ile osób wyleciało za niesubordynację z mediów publicznych? A pamiętają Państwo sprawę dziennikarki zesłanej do archiwum za ośmielenie nazwania Wajdy "wybitnym reżyserem"?
Niektórzy stracili poczucie wstydu i zdolni są do wszelkich kłamstw, żeby osiągnąć swoje cele.
Panek przejdzie do historii PR jako laureat Prix Italia i ... cenzor? Trzeba wiedziec kiedy ze sceny zejsc niepokonanym.
Pytanie głupie.
Najpierw zadaje a potem wycina.
Odwaga godna podziwu.