Startupy w III RP to cały "biznes" który polega na wzięciu dotacji (najlepiej z UE), a nie stworzeniu realnego, przynoszącego zyski przedsiębiorstwa. Znam człowieka który w ten sposób pozyskał przeszło 700tyś, przychody firmy internetowej którą "stworzył" w ramach tego projektu wyniosły 0zł (słownie zero).
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Polski rynek sprzyja startupom, ale ich prowadzenie bywa trudną sztuką (opinie)
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (4)
WASZE KOMENTARZE
Startupy w III RP to cały "biznes" który polega na wzięciu dotacji (najlepiej z UE), a nie stworzeniu realnego, przynoszącego zyski przedsiębiorstwa. Znam człowieka który w ten sposób pozyskał przeszło 700tyś, przychody firmy internetowej którą "stworzył" w ramach tego projektu wyniosły 0zł (słownie zero).