Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Piotr Łuszczek odchodzi z Media Impact Polska, Bartosz Kwarciak nowym szefem sprzedaży regionalnej
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (47)
WASZE KOMENTARZE
Dla do zobaczenia: jak jestescie tacy madrzy to daleczego raspowcom nie udaje sie sprzedawac Onetu jako jednego z tych kilkunastu produktow
Dla procownik 2: onetowcy lubia raspowcow jak sa fajnymi ludzmi a wiekszosc z nich to fajni ludzie. Inny temat to kompetencje. Nie chodzi o to czy lubi czy nie, ale online to inne kompetencje i jak ktos umie to dostrzec to bedzie sprzedawal rowniez online. Co do konkurencji ... Nie wiem o jakiej piszesz. Konkurencja ... tani chwyt, jak sie nauczysz Internetu to sie Toba zainteresuje bo ludzi z prasy na rynku jest duzo wiecej niz miejsc pracy. Niestety tak jest. I nie mysl ze pojadlem rozumy, ale nie rozumiem tego co tu sie dzieje. Jak pracujesz w mipie to naprawde skorzystaj z tego ze mozesz sie nauczyc internetu i sprzedawaj i prase i onet. Wtedy konkurencja moze do ciebie zadzwoni. Bez tej kompetencji moze tez, ale z onetem twoje szanse rosna.
Jak jest tak fantastycznie - to dlaczego onetowcy nie potrafią sprzedawać printu?
Pozostało przecież kilkanaście osób w kraju z onetu.
W związku z tym, że rozmowy poszły już za daleko, muszę wylać parę rzeczy. Ciekawe czy doświadczony sprzedał coś do prasy skoro to takie banalne? w obecnym czasie.
Dziwie się, że ludzie z byłego onetu atakują Rasp.
Prawda jest taka, że jest nacisk na online bo starzy handlowcy onetu i zumi nie przynosili tyle ile powinni. Dodam, że nikt z Raspu wcześniej nie wspomniał o tym, ze coś z Waszą pracą jest nie tak. Czemu więc takie ataki? Może podpowiedzcie zarządowi, żeby zwolnili wszystkich byłych pracowników Raspu i wtedy zobaczycie jak banalna jest sprzedaż printu. I będziecie musieli nauczyć się wtedy szukać klientów bo nikt Wam nie da na tacy portfolio. Poza tym mając nastawienie, że olać prasę bo zaraz padnie daleko nie zajedziemy. I jeszcze jedno dla Raspowców nie jest problemem sprzedaż onetu tym bardziej, że kllienci sami odzywają się w kwestii reklamy. Uwierzcie mi, że do onetu łatwiej przekonać klienta niż do printu.
Odnośnie zarobków to jesteś w ogromnym błędzie myśląc, że Rasp tak super zarabiał. Jak handlowiec przynosił dużo kasy to zarabiał ale podstawy przy tych zarobkach były śmieszne. Obecnie Raspowscy są niewielkim obciążeniem dla Media Impact bo ich podstawy są o trzy razy mniejsze od ludzi z onetu i zumi. I tu mam nadzieję, że wreszcie zarząd zrobi z tym porządek. Bo szczerze przy podstawach jakie macie to wcale nie dziwie się, że macie w czterech literach ile kasy przyniesiecie!!!!!
A tak wracając do Piotra Łuszczka to ogromna strata dla Firmy. Nikt nie zna tak specyfiki sprzedaży regionalnej jak on. Bartkowi Kwarciakowi gratuluje awansu i trochę mi go szkoda bo pewnie ciężko mu będzie uspokoić to zdesperowane towarzystwo :). Piotr na swoją pozycję i zaufanie pracował latami a niestety Bartek tak dużo czasu nie będzie miał.
PS. Mam nadzieję, że w następnej kolejności porządek zostanie zrobiony z centralą w kwestii szukania oszczędności. Tak podpowiem tylko, że rachunek jest prosty ( zwolnienie tylko 5 osób w centrali = zwolnieniu około 15 osób z regionów)