Jak nie jak tak. Specjalizuję się w różowej magii, tarocie i horoskopach.
Do do marketer2016-01-15 11:46
00
Ten facet nie zna pojęcia żenady. To panu, panie Piotrze powiem, kiedy mówimy o żenadzie: - kiedy facet nie ma żadnego kolegi w zespole, bo jasne jest, że nie liczą się kompetencje a pochodzenie rodzinne w telewizji - kiedy gość żegna się z pracą a nie ma nawet własnej strony www, bloga typu kraśko.pl czy czegokolwiek i pożegnanie tnie na 3 kawałki bo tylko na twitterze pozostało mu tupać nóżką i ogłaszać coś "ważnego" światu - facet żegnając się wymienia dwa konklawe i listę innych ważnych wydarzeń na świecie, jakby to był jakikolwiek jego udział. Gość sądzi, że jak prowadził wydania gdy zdarzyło się coś ważnego, to ludzie powinni mu chylić pokłony (wtf???!) A na koniec Piotrze - latałeś do TOKFM gadać od rana, choć wiesz, że na opiniotwórczą osobę się nie nadawałeś. Radio to jest częścią Agory i choć ma niszowy zasięg to ludzi wkurza twój udział w tak stronniczym medium "lewackim". Tak wiec nie wiem co trzeba mieć w głowie, aby się dziwić, że wyrzucili go z pracy a on biedy taki rzetelny i obiektywny był, a pracę w TVP dostał po rekrutacji. Kolejną żenadą w wykonaniu tego prezentera jest bieganie po mediach i obgadywanie własnego byłego pracodawcy. Kalasz we własne gniazdo Piotrek to nie licz, że jak się ekipa zmieni, że cię zatrudni znów w TVP. Chyba, że publicznie przyznasz, że traktujesz to jako bieżący łup polityczny i "dorwanie się" spowrotem do TVP całkiem utnie twoje obgadywanie telewizji w portalach internetowych.
Sowa2016-01-15 11:47
00
Pan Kraśko dalej widzę opowiada bajki z mchu i paproci.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Piotr Kraśko: w „Wiadomościach” przestrzegaliśmy standardów BBC, zarzuty manipulacji bez dowodów
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (68)
WASZE KOMENTARZE
Jak nie jak tak. Specjalizuję się w różowej magii, tarocie i horoskopach.
Ten facet nie zna pojęcia żenady. To panu, panie Piotrze powiem, kiedy mówimy o żenadzie:
- kiedy facet nie ma żadnego kolegi w zespole, bo jasne jest, że nie liczą się kompetencje a pochodzenie rodzinne w telewizji
- kiedy gość żegna się z pracą a nie ma nawet własnej strony www, bloga typu kraśko.pl czy czegokolwiek i pożegnanie tnie na 3 kawałki bo tylko na twitterze pozostało mu tupać nóżką i ogłaszać coś "ważnego" światu
- facet żegnając się wymienia dwa konklawe i listę innych ważnych wydarzeń na świecie, jakby to był jakikolwiek jego udział. Gość sądzi, że jak prowadził wydania gdy zdarzyło się coś ważnego, to ludzie powinni mu chylić pokłony (wtf???!)
A na koniec Piotrze - latałeś do TOKFM gadać od rana, choć wiesz, że na opiniotwórczą osobę się nie nadawałeś. Radio to jest częścią Agory i choć ma niszowy zasięg to ludzi wkurza twój udział w tak stronniczym medium "lewackim".
Tak wiec nie wiem co trzeba mieć w głowie, aby się dziwić, że wyrzucili go z pracy a on biedy taki rzetelny i obiektywny był, a pracę w TVP dostał po rekrutacji.
Kolejną żenadą w wykonaniu tego prezentera jest bieganie po mediach i obgadywanie własnego byłego pracodawcy.
Kalasz we własne gniazdo Piotrek to nie licz, że jak się ekipa zmieni, że cię zatrudni znów w TVP. Chyba, że publicznie przyznasz, że traktujesz to jako bieżący łup polityczny i "dorwanie się" spowrotem do TVP całkiem utnie twoje obgadywanie telewizji w portalach internetowych.
Pan Kraśko dalej widzę opowiada bajki z mchu i paproci.