To właśnie przez to, że Wiadomościami kierował Kraśko, wnuk Wincentego Kraśko, w redakcji grube miesiące odwalano kompletną fuszerkę.
Jedna z osób z wydawców która jest silną propagatorką Nowoczesnej, krytykowała np. robienie głupich materiałów Federa. Środowisko dziennikarskie, nie tylko z TVP, pukało się w głowę że w głównym dzienniku leci tak denna fuszerka gościa, który miał ambicję zostać drugim Mazurem.
Żenujący obraz marnego reportera i jego fatalnych, głupich i prymitywnych materiałów oglądaliśmy z winy Piotra Kraśki który nie miał kompetencji do rządzenia Wiadomościami.
To Kraśko miał jakże giętki kręgosłup i natychmiast usunął Federa jak tylko Daszczyński się pojawił i pogroził palcem. To był pokaz usłużności i zależności Kraśki od bieżących wiatrów - zrobi wszystko byle zostać na wizji.
Z takim sprzedajnym podejściem wobec podległych dziennikarzy nic dziwnego, że Kraśko, co się tu często już wspomina, nie miał żadnych przyjaciół w TVP.
Co z nim teraz? TVN go nie weźmie, może pani Nina Terentiew-Kraśko, która rządzi programowo Polsatem, znajdzie mu cichy kącik?
Tylko żeby był prezenterem bez funkcji kierowniczych. Choć jako prezenter też się zdaniem wielu nie nadaje, bo ma wadę wymowy sugerującą polipy w nosie lub inne problemy.

a ty wróżbitą jesteś?

Jak nie jak tak. Specjalizuję się w różowej magii, tarocie i horoskopach.

Sowa, wycisz emocje, bo ci zaszkodzą i odczep się od TOKFM-u, bo nie twój poziom!
P.S. W tymże TOKFM nie słyszałam by, jak piszesz, P.Kraśko "obgadywał byłego pracodawcę", ty natomiast wykazujesz się szczególną etyką i szlachetnością przykładając rękę do zamordystycznych posunięć partii panującej - kopiąc pokonanego.