Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Piotr Kraśko nowym szefem „Wiadomości” TVP1
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (67)
WASZE KOMENTARZE
Serdecznie gratuluję panie Piotrze :) i życzę dalszych sukcesów zawodowych.
Jest pan świetnym dziennikarzem od którego inni powinni się uczyć. Swój sukces zawdzięcza pan swojej pracy, która została wkońcu doceniona.
A czyim synem jest pan Kraśko? Też ma mocne korzenie, tzn.plecy.
No proszę od jakiegoś czasu można podziwiać "Wiadomości" tworzone przez miłościwie im panującego dyrektora. Patrzę , podziwiam i oczka kaprawe przecieram ze zdumienia. Pejter pan pojawia się na wizji - jako szef sam sobie powinien zabronić takiego procederu-takie są standardy - jak widać nie dotarły na Woronicza. To że się pojawia to jeszcze mały pikuś - układ wiadomości mnie lekko poruszył - ot np. na "jedynce" materiał o stadionie narodowym, później relacja ze spotkania premiera z pisowcami, Grecja uratowania, urodziny prof. Bartoszewskiego - bardziej michałkowo to wszystko potraktowane niż poważnie.W połowie wiadomości "zajawka" tego o czym za chwile powie - wiem - takie tryndy - przeciwstawiam się traktowaniu mnie jak idioty - oglądam i za chwilę zobaczę to o czym mówisz więc może nie "zajawiać" bo skoro już siedzę to wytrzymam te 20 min..aaaa wracając do meritum - na sam koniec news o odchudzaniu czy czymś podobnym i komentarz Piotra - a jutro powiemy państwu o tym jak zdrowo się odchudzać - nooooo minią 24 h i szary obywatl już nie będzie pamiętał o tym co Piotruś mu obiecał... dziecinada. Wiem ,że nie mówi się ino lecz w tym przypadku to uzasadnione - ino paczeć jak słupki spadać zaczną - czego rzecz jasna nie życzę.
Smutna refleksja na koniec - dziś prawdziwych dziennikarzy już nie ma... ech...