A realna sprzedaż Do rzeczy to już 70 tys, dwa razy mniej od początkowych 140.
hyt2013-09-11 07:41
00
A realna sprzedaż Do rzeczy to już 70 tys, dwa razy mniej od początkowych 140.
hyt2013-09-11 07:41
00
Bo liczą się wartości? Może więc Lisicki zacznie płacić Polakom-dziennikarzom-współpracownikom za teksty porównywalną stawkę jak sobie i kolegom, a nie jak kasjerkom w Tesco- firmie z obcym kapitałem, a więc wrogim?
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Paweł Lisicki dziękuje reklamodawcom „Do Rzeczy”, żeby pozyskać kolejnych
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (21)
WASZE KOMENTARZE
A realna sprzedaż Do rzeczy to już 70 tys, dwa razy mniej od początkowych 140.
A realna sprzedaż Do rzeczy to już 70 tys, dwa razy mniej od początkowych 140.
Bo liczą się wartości? Może więc Lisicki zacznie płacić Polakom-dziennikarzom-współpracownikom za teksty porównywalną stawkę jak sobie i kolegom, a nie jak kasjerkom w Tesco- firmie z obcym kapitałem, a więc wrogim?