kiedyś prowadziła jako konferansjerka prowadząca w TVP festiwal Sopot wiecznie krzyczała z zapytaniem do publiczności cytuje " Jak się bawicie ?" to było tak żenujące ze przestałem oglądać ten festiwal
Waldi2019-01-10 17:34
00
coś mi tu nie gra. Jakoś nie wierzę w szczerość, bo pani Paulina trochę mi wygląda na zawziętą korpobabkę, która nigdy nie odpuszcza i ma duże wymagania wobec innych. Jest sporo takich kobiet w korpo, które chcą być nawet bardziej waleczne niż mężczyźni. Stąd zwalnianie chorych lub ciężarnych kobiet przez KOBIETY właśnie. Tragedia. Widziałam to na własne oczy. Ale może to też kwestia kompleksów kobiet na wysokich stanowiskach, że muszą być takimi ...twardzielkami, że nie nazwę tego dosadniej .... Co do wyzysku w korpo zgadzam się, że przeżują i wyplują. Ale to banał, choć prawda ;) Może jestem niesprawiedliwa, być może, ale 1. nie znamy argumentów drugiej strony 2. skoro w korpo było tak źle to po co tam wracać na TO SAMO stanowisko, na tych samych zasadach????? Przecież nie wchodzi się po raz drugi do tej samej rzeki. Warto iść DALEJ. Zwłaszcza jeśli jest szansa na powrót do zdrowia.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Smaszcz-Kurzajewska pozywa nc+ za zwolnienie z pracy. „Bez związku z obowiązkami pracowniczymi”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (183)
WASZE KOMENTARZE
kiedyś prowadziła jako konferansjerka prowadząca w TVP festiwal Sopot wiecznie krzyczała z zapytaniem do publiczności cytuje " Jak się bawicie ?" to było tak żenujące ze przestałem oglądać ten festiwal
coś mi tu nie gra. Jakoś nie wierzę w szczerość, bo pani Paulina trochę mi wygląda na zawziętą korpobabkę, która nigdy nie odpuszcza i ma duże wymagania wobec innych. Jest sporo takich kobiet w korpo, które chcą być nawet bardziej waleczne niż mężczyźni. Stąd zwalnianie chorych lub ciężarnych kobiet przez KOBIETY właśnie. Tragedia. Widziałam to na własne oczy. Ale może to też kwestia kompleksów kobiet na wysokich stanowiskach, że muszą być takimi ...twardzielkami, że nie nazwę tego dosadniej .... Co do wyzysku w korpo zgadzam się, że przeżują i wyplują. Ale to banał, choć prawda ;) Może jestem niesprawiedliwa, być może, ale 1. nie znamy argumentów drugiej strony 2. skoro w korpo było tak źle to po co tam wracać na TO SAMO stanowisko, na tych samych zasadach????? Przecież nie wchodzi się po raz drugi do tej samej rzeki. Warto iść DALEJ. Zwłaszcza jeśli jest szansa na powrót do zdrowia.