To wszystko to nie jest wina Sawickiego, Papaya czy innego domu produkcyjnego. To wszystko zaczyna się od klientów i ich chorych oczekiwań, często niespółmiernych z posiadanymi budżetami.
To się zaczyta od tego, że producenci na to pozwalają...
ktoś z branży2021-10-21 09:44
00
To wszystko to nie jest wina Sawickiego, Papaya czy innego domu produkcyjnego. To wszystko zaczyna się od klientów i ich chorych oczekiwań, często niespółmiernych z posiadanymi budżetami.
To się zaczyta od tego, że producenci na to pozwalają...
A uczestniczyłeś kiedyś w "aukcji przetargowej"? Gdzie agencje on-line walczą tylko na stawki obsługi i wygrywa ta, która zejdzie najniżej... I to jest budżet, który później trafia do producenta. I producent musi sobie z nim poradzić. Oczywiście - może powiedzieć, że z takim budżetem nie będzie pracował. I wiesz co? Nie będzie pracował...
agencja2021-10-21 09:48
00
Za mam ochotę zapytać się kumpla który prowadzi podobną firmę tylko o pare lat młodszą ale z podobnymi klientami jak jest u niego. Ta branża nigdy nie była nastawiona na pracowików/ludzi. Nie wierzę zapewnieniom firmy, a kwestia czasu jest kluczowa, podczas gdy żuczki pracujące w korpo mają to gdzieś i zaakceptują do 17. Kończy się to śmiesznie bo taka agencja szybko szybko wysyła w piątek a czeka calu weeken w nerwach
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Skargi na ekstremalne warunki pracy w Papaya Films. Sawicki: przeciwstawiamy się wszelkim patologiom
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (47)
WASZE KOMENTARZE
A uczestniczyłeś kiedyś w "aukcji przetargowej"? Gdzie agencje on-line walczą tylko na stawki obsługi i wygrywa ta, która zejdzie najniżej... I to jest budżet, który później trafia do producenta. I producent musi sobie z nim poradzić. Oczywiście - może powiedzieć, że z takim budżetem nie będzie pracował. I wiesz co? Nie będzie pracował...