W komentarzach rozjechali autora tego jakościowego tekstu. I za darmo. To jest poziom dziennikarstwa Gazety Wyborczej i to w serwisie biznesowym.
ja2014-02-05 18:01
00
jest taki koles, nazywa sie chyba hajdarowicz, ktory rozwoj swojego wydawnictwa, w tym takich tytulow jak sukces i przekroj, widzial we wzroscie zainteresowania tabletowymi edycjami swoich pism. no i se wykrakal, panie nowak, se wykrakal
Analityk12014-02-05 23:37
00
Przez wiele lat systematycznie niszczono zawód dziennikarza, wykorzystywano młodych na śmieciówkach, w końcu zaczęto zapychać papier i internet mniej lub bardziej podrasowanymi kupami. Teraz potrzeba wielu lat, płacenia dziennikarzom wegług ich pracy, a nie układów rodzinno- koleżeńskich, aby coś się zmieniło i ludzie stwierdzili, że jednak warto za coś w internecie płacić. Ani DF, ani WO, ani wydania weekendowe Rzepy, czy DGP nie spełniają dla mnie standardów, abym obecnie chciał za nie płacić.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
O powodzeniu paywalla „Gazety Wyborczej” zdecyduje jakość treści (opinie)
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (21)
WASZE KOMENTARZE
http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,15402245,Do_Wroclawia_i_Gdanska_za_39_zl__Przeswietlamy_tanie.html?v=1&obxx=15402245#opinions
W komentarzach rozjechali autora tego jakościowego tekstu. I za darmo. To jest poziom dziennikarstwa Gazety Wyborczej i to w serwisie biznesowym.
jest taki koles, nazywa sie chyba hajdarowicz, ktory rozwoj swojego wydawnictwa, w tym takich tytulow jak sukces i przekroj, widzial we wzroscie zainteresowania tabletowymi edycjami swoich pism. no i se wykrakal, panie nowak, se wykrakal
Przez wiele lat systematycznie niszczono zawód dziennikarza, wykorzystywano młodych na śmieciówkach, w końcu zaczęto zapychać papier i internet mniej lub bardziej podrasowanymi kupami. Teraz potrzeba wielu lat, płacenia dziennikarzom wegług ich pracy, a nie układów rodzinno- koleżeńskich, aby coś się zmieniło i ludzie stwierdzili, że jednak warto za coś w internecie płacić. Ani DF, ani WO, ani wydania weekendowe Rzepy, czy DGP nie spełniają dla mnie standardów, abym obecnie chciał za nie płacić.