Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Numer z Mahometem na okładce przyniesie „Charlie Hebdo” 10 mln euro
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (6)
WASZE KOMENTARZE
ciekawi mnie jedno, jak ktoś sobie żartuje z mahometa czy papieża to to jest wolność słowa, ale jak ktoś coś powie na inną religię to jest antysemitą
Dla takiej forsy warto nawet wychować własnych fundamentalistów. Który wydawca następny? Jednak ostrzegam: to już nie będzie miało tego efektu świeżości co pierwszy case. Ale zawsze można wystąpić o dotacje unijne z programu: innowacyjność w gospodarce.
Taki zamach to rozumiem. 2 kolesi z niebieskimi oczami wpada i załatwia 10 osób a potem widzimy rozstrzelanie jakiegoś spętanego muzlema i po sprawie : )))
Co za bzdury z tym zamachem. I ta wolność słowa : ) - lewackie mendy drukują Mahometa dla zgrywy a w Nigerii w zeszły weekend zginęło przez to kilkuset chrześcijan a brodate małpy niszczą symbole chrześcijaństwa. Nie czytajcie frajerskich tekstów tylko - FOLLOW THE MONEY!
No i wolno o wszystkim pisać bo jest wolność oprócz pisania o żydkach bo to jest antysemityzm.
Dziwny ten zamach i ta cała lewacko - żydowska zabawa zaraz po nim.