Stanisławczyk powinna podać się do dymisji, bo nie chce ich przywrócić do pracy, ja bym ich nie zwalniał. Zarzuty są bezpodstawne. Nie było żadnej presji. Chcieli pomocy i powinni ją dostać. Chęć mediacji to dobra rzecz, a nie nękanie zarządu. Nie powinni zwalniać tych, których nie pasuje. Każdy ma własne zdanie. Jak tak dalej pójdzie to będzie gorzej niż w zespole Mazowsze za czasów Izbana. Szkoda, że dawno już temu wyrzucili Ławnickiego, on jest już w grupie Natemat. Nogaś sam poszedł do "Wyborczej". Borkowska sama się rozstała. Gacek poszła do "Bake off ale ciacho". Jakoś redakcji muzycznej się nie czepiają być może z takich powodów: 1) Dodatek do misji publicznej, 2) Ochroną przed zwolnieniem jest audycja autorska.
Popiol20152016-12-20 12:42
00
Niestety szefowie Solidarności w PR nie po raz pierwszy pokazali , że są zwykłymi tchórzami i robią to co im każe centrala. To samo robili w 2006 i 2007. Pikula prywatnie współczuł wywalanym, ale oficjalnie popierał zarząd. Ten gość niczego nie potrafi się nauczyć.
Miś2016-12-20 14:01
00
za wolne są te zmiany w trójce
Zgadzam się. Mnie też to bardzo smuci, ze zmiany w Trójce są wprowadzane tak wolno. Powinni mocniej "dmuchnąć" i "przewietrzyć" za jednym razem wszystkich pracowników, którym nie pasuje nowa Trójka. I będzie spokój na długie lata. A zwolnieni szybko znajdą zatrudnienie gdzieś indziej, na przykład w mediach Agory.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
NSZZ „Solidarność” o sytuacji w Trójce: związkowcy zareagowali niewłaściwie, ale ich zwolnienie budzi niepokój
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (21)
WASZE KOMENTARZE
Stanisławczyk powinna podać się do dymisji, bo nie chce ich przywrócić do pracy, ja bym ich nie zwalniał.
Zarzuty są bezpodstawne. Nie było żadnej presji. Chcieli pomocy i powinni ją dostać. Chęć mediacji to dobra rzecz, a nie nękanie zarządu. Nie powinni zwalniać tych, których nie pasuje. Każdy ma własne zdanie. Jak tak dalej pójdzie to będzie gorzej niż w zespole Mazowsze za czasów Izbana. Szkoda, że dawno już temu wyrzucili Ławnickiego, on jest już w grupie Natemat. Nogaś sam poszedł do "Wyborczej". Borkowska sama się rozstała. Gacek poszła do "Bake off ale ciacho". Jakoś redakcji muzycznej się nie czepiają być może z takich powodów:
1) Dodatek do misji publicznej,
2) Ochroną przed zwolnieniem jest audycja autorska.
Niestety szefowie Solidarności w PR nie po raz pierwszy pokazali , że są zwykłymi tchórzami i robią to co im każe centrala. To samo robili w 2006 i 2007. Pikula prywatnie współczuł wywalanym, ale oficjalnie popierał zarząd. Ten gość niczego nie potrafi się nauczyć.
Raczej Maciuś do nogi;-)!