Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
NSZZ „Solidarność” o sytuacji w Trójce: związkowcy zareagowali niewłaściwie, ale ich zwolnienie budzi niepokój
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (21)
WASZE KOMENTARZE
"Nie akceptują działań kolegów" - to clou tej sprawy, bowiem ci pierwsi podjęli podstawową działalność statutową - zaczęli bronić spraw pracowniczych członków własnej organizacji związkowej. To okropne i niedopuszczalne by monitować w sprawie ludzi i przeszkadzać zarządowi w kontemplacji nowej, wspaniałej rzeczywistości. Ponadto zawstydzają innych, którzy tego nie robią. Naruszono też prawo omerte mówiące, że nic co w rodzinie nie może opuścić jej kręgu. Jest tam też zawarta obawa podpisanych, jakże prawdziwa, o to aby przedstawicieli zarządów innych organizacji związkowych nie potraktowano w taki sam sposób jak w/w "kolegów". Piękny, wiernopoddańczy pergamin, cesarzowa może doceni starania i nie skrzywdzi w swojej wielkości.
Co zostało z dawnych ideałów, z dawnego etosu, kurażu i historii? Nothing...
Poniewczasie dotarło do mnie, że powyższe to zgoła definicyjny serwilizm, także pozostaje zakończyć, że owszem, zostało... Something (horrible). Brawo podpisani, brawo...
Może przewodniczący innych związków w PR powinni podążyć tym, jakże słusznym i przetartym (godnością własną) śladem? Licytacja na hołdy mile będzie widziana.
Obawiam się, że się wiele nauczył, a viceprzewodnicząca to już mistrzostwo zupełne, wręcz totalne. Coś tam brzęczy w oddali - czyżby srebrniki? Nie, nie, to niemożliwe - to tylko "pragmatyzm".