Miło, że omawiacie ten temat. Wypowiedzi Łukasza moglibyście w formie wideo publikować. Zawsze przyjemnie się go słucha.
kolis2019-07-19 09:01
00
Dopiero z perspektywy czasu widać, jak innowacyjnymi czasami były np lata 80, na każdym polu w szeroko rozumianej popkulturze właściwie rewolucyjne. Tak samo jest z renesansem animowanego Disneya, czyli okresem od 1989 do ok. 2002. Zjadł ich chyba sukces Disney Channel i wygoda długiej eksploatacji produktów. Z biznesowego punktu widzenia ogrywają to wybitnie, ale live action nie mogą robić w nieskończoność, tym bardziej że pewniaki niedługo się skończą.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Nowy "Król lew" zawładnie kinami. "Murowany kasowy hit"
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (14)
WASZE KOMENTARZE
rewelacja.
znakomity tekst.
Byłem i widzów więcej niż na Avengers xd
Miło, że omawiacie ten temat. Wypowiedzi Łukasza moglibyście w formie wideo publikować. Zawsze przyjemnie się go słucha.
Dopiero z perspektywy czasu widać, jak innowacyjnymi czasami były np lata 80, na każdym polu w szeroko rozumianej popkulturze właściwie rewolucyjne. Tak samo jest z renesansem animowanego Disneya, czyli okresem od 1989 do ok. 2002. Zjadł ich chyba sukces Disney Channel i wygoda długiej eksploatacji produktów. Z biznesowego punktu widzenia ogrywają to wybitnie, ale live action nie mogą robić w nieskończoność, tym bardziej że pewniaki niedługo się skończą.