Ordyński, Żakowski – no to są goście którzy bez Passenta by nie istnieli. W czasach wolnych mediów i jakiejś tam konkurencji, ludzie którym pozostaje już tylko upajanie się dawną świetnością. No tak, tylko nie kazdy miał dostęp.
Nominanci2022-02-15 06:04
00
W zakamarkach sieci zdaje się jest jeszcze do ściagnięcia „Passa” – czyli ten wywiad rzeka Ordyńskiego z Passentem. Zachęcam do przeczytania, ale uważnego – nawet kartką papieru obok i ołówkiem. Wynotujcie sobie nazwiska jakie tam – choć nie wylewnie, ale – się pojawiają. Ciekawe jest też jedno ze zdjęć na końcu – gdzie widzimy Huberta Mellera w mundurze ludowego wojska polskiego...
I na koniec pytanie co robią ich dzieci i wnuki... Dla mnie porażające.
Passa2022-02-15 06:08
00
Wszystko co mówią nie jest żadnym zaskoczeniem. Szczególnie teraz w Polsce tak podzielonej przy iluzorycznych tak naprawdę sprawach. Może warto skonfrontować te opinie z tym co mówią ludzie, którzy z po wprowadzenu stanu wojennego z „Polityki" odeszli?
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Nie żyje Daniel Passent. „Po prostu mistrz”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (51)
WASZE KOMENTARZE
Ordyński, Żakowski – no to są goście którzy bez Passenta by nie istnieli. W czasach wolnych mediów i jakiejś tam konkurencji, ludzie którym pozostaje już tylko upajanie się dawną świetnością. No tak, tylko nie kazdy miał dostęp.
W zakamarkach sieci zdaje się jest jeszcze do ściagnięcia „Passa” – czyli ten wywiad rzeka Ordyńskiego z Passentem. Zachęcam do przeczytania, ale uważnego – nawet kartką papieru obok i ołówkiem. Wynotujcie sobie nazwiska jakie tam – choć nie wylewnie, ale – się pojawiają. Ciekawe jest też jedno ze zdjęć na końcu – gdzie widzimy Huberta Mellera w mundurze ludowego wojska polskiego...
I na koniec pytanie co robią ich dzieci i wnuki... Dla mnie porażające.
Wszystko co mówią nie jest żadnym zaskoczeniem. Szczególnie teraz w Polsce tak podzielonej przy iluzorycznych tak naprawdę sprawach. Może warto skonfrontować te opinie z tym co mówią ludzie, którzy z po wprowadzenu stanu wojennego z „Polityki" odeszli?