Panie Niewiadomski, nowy właścicielu. Niech Pan nie slucha żadnego z tych debilów-ekspertów od rynku prasy. Proszę iść do czytelni, wyszukać numer "Przekroju" z czasow jego świetności (np. z lat 60-tych) i zrobić pismo dokładnie tak, jak wtedy robili to NORMALNI dziennikarze. Niech pan nie wymyśla na nowo bomby atomowej. Dzisiejszy rynek wydawniczy w Polsce to niemieckie gówno skierowane do gówniarstwa, debilów, niedouczonych chamów, gospodyń, wsioków i innej chooty. Proszę pomyśleć o ludziach inteligentnych, powyżej 50 lat, a nie żadnej tam "grupie docelowej". A wtedy sukces murowany. I jeszcze jedno: w redakcji niech pan zatrudni ludzi pow. 50 lat a nie szczyli od smartfonów..

"Eksperci" zapomnieli o drobnym szczególe- aby czytelnik "produkt" chiał kupić, musi on być wart swojej ceny. W przypadku gazet- wartością są artykuły, za które będzie gotowy zapłacić. Przekrój to nie Fukt, gdzie każdą kupą można wrzucić, bo odbiorcą jest sfrustrowany ćwierćinteligent. Niech Prokop, Zmelonek i reszta bandy zaczną pisać teksty za honoraria, które proponuje się w ich pismach dziennikarzom bez etatów i wykarmią się z takiego wynagrodzenie, na które będą czekać po kilka miesięcy, a często nigdy nie zobaczą!

Zakazać Prokopowi wszelkich komentarzy, to nie jest ekspert, a ten kto prosi go o komentarz kompromituje się!