Pan Dawidowicz przyszedł w 2013, bo szefem TAI został Pan Sandak, który w TVN Warszawa pracował do końca tej stacji. Oczywiście dlatego, że jest "fachowcem", a nie kolesiem! Adam Feder mógłby robić bardzo dobre materiały jakby ktoś (tutaj ukłon w stronę Piotrka Kraśki) dał mu szansę i trochę podpowiedział. Ale czy komuś się cokolwiek chce w firmie, gdzie dyrektor był "na hobby", a prezes "krzywy uśmiech" (każący tytułować siebie Doktorem, bo to, według niego nobilitacja) robił wszystko (z grupą "trzymającą władzę, która teraz, gdy może wygrać PIS czuje się zagrożona) aby fitmę pod nazwą TVP rozwalić i pozbawić fachowców. Outsourcing nie sprawdził się wielu państwach Europy, ale przecież "co francuz wymyślił. . . "
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Mniej Adama Federa i Leszka Dawidowicza w „Wiadomościach”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (28)
WASZE KOMENTARZE
Pan Dawidowicz przyszedł w 2013, bo szefem TAI został Pan Sandak, który w TVN Warszawa pracował do końca tej stacji. Oczywiście dlatego, że jest "fachowcem", a nie kolesiem! Adam Feder mógłby robić bardzo dobre materiały jakby ktoś (tutaj ukłon w stronę Piotrka Kraśki) dał mu szansę i trochę podpowiedział. Ale czy komuś się cokolwiek chce w firmie, gdzie dyrektor był "na hobby", a prezes "krzywy uśmiech" (każący tytułować siebie Doktorem, bo to, według niego nobilitacja) robił wszystko (z grupą "trzymającą władzę, która teraz, gdy może wygrać PIS czuje się zagrożona) aby fitmę pod nazwą TVP rozwalić i pozbawić fachowców. Outsourcing nie sprawdził się wielu państwach Europy, ale przecież "co francuz wymyślił. . . "