Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Michał Olszański i Kuba Strzyczkowski poprowadzą „Zapraszamy do Trójki” zamiast Roberta Kantereita
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (50)
WASZE KOMENTARZE
Doprowadzenie do usunięcia z Trójki Andrusa i Kantereita przywróciło mi wiarę w Jacka Sobalę i w większe "przewietrzenie" Trójki. Już się bałem, że "przewietrzanie" zostało zakończone i nic dobrego Jacek Sobala nie zrobi dla Trójki, a tu proszę - zmusił do odejścia osoby, które oprócz bycia głosami Trójki były też twarzami lewackiego TVN 24. Hahahahaha, i bardzo dobrze!
Artura Andrusa jest mi najmniej szkoda. Kilk lat temu brak udział w żenującej akcji możeł w czekoladzie, wykonał żenującą piosenkę na ten temat. Wiadomo - dopóki media publiczne były w rękach lewaków z PO, coś takiego było niestety dopuszczalne, ale teraz mamy w mediach publicznych lepsze standardy i nastawienie się na wartości konserwatywne. Tak więc Andrus i Kantereit - do widzenia, nie żal. Wybrali z własnej woli lewacki TVN 24, a nie konserwatywne Polskie Radio i niech im się w TVN 24 dobrze powodzi. Po ludzku im tego życzę, tylko niech już nigdy nie pokazują się w Polskim Radiu! Nigdy przenigdy!
"JAK SIĘ PYTASZ", to sobie odpowiedz.
Na tym forum niedawno jeden z komentatorów napisał, że patronaty medialne nad płytami - w Trójce - są płatne. Od kilku lat zadaję pytanie, czy radio publiczne dostaje kasę od wytwórni i jeżeli tak, to dlaczego słuchacze o tym nie wiedzą (oczekiwałbym publicznie dostępnych danych: za co, za ile i w jakim wymiarze). Jeżeli nie, to i tak sprawy nie uważam za zamkniętą, bo ewidentnie ma miejsce przeginanie z promocji muzyki wydawanej przez kilka największych korporacji fonograficznych a nad tym wszystkim unosi się barterowy zapaszek.
Orionie, nie chwal dnia przed zachodem słońca - normę playlistową i tak trzeba będzie wyrobić ;-) Jeżeli Kuba zrobi lukę, to będzie więcej emisji słusznych utworów w paru muzycznych audycjach autorskich. Myślę, że wiesz, w których ;-)