Prezes TVN (właściciele ITI oraz Canal +) zadłużonej już na ponad 2 000 000 000 złotych, podpisał z przedstawicielami rządu list intencyjny w sprawie sfinansowania przez budżet zakupu obligacji TVN na kwotę 430 mln. euro. Transakcja ma zostać sfinalizowana po wygraniu wyborów parlamentarnych w 2015 roku przez PO, zakładając, że TVN wypełni zobowiązanie polegające na przekonaniu społeczeństwa do głosowania na Platformę. Przedsięwzięcie sfinansowane zostanie z wpływów nowego podatku od mediów, który wejdzie w życie od 2015 roku. Już dzisiaj większość funduszy budżetowych i ministerialnych na promocję i reklamę kierowana jest do TVN i Wyborczej, a TVN dostała za usługi 500 mln dotacji od HGW, rzekomo na stadion Legii.
Cashmirek2014-06-26 11:56
00
no i dobrze, znikajcie!
gg2014-06-26 12:18
00
Rozsądek wskazuje że im więcej czytelników tym powinna być większa chęć zamieszczania reklam.Przecież chodzi o to aby jak największa rzesza czytelników zapoznała się z oferowanym produktem. Chyba że u nas wszystko działa odwrotnie,a reklamy są po to aby zasilić pisma sprzyjające danej partii. Chodzi więc o sponsoring partii a nie zbyt reklamowanych towarów.To też piknie ale głupio.Partie biorą kasę z budżetu i powinno im wystarczyć.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Michał M. Lisiecki: Liczymy się z utratą reklam, a nawet bankructwem
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (51)
WASZE KOMENTARZE
Prezes TVN (właściciele ITI oraz Canal +) zadłużonej już na ponad 2 000 000 000 złotych, podpisał z przedstawicielami rządu list intencyjny w sprawie sfinansowania przez budżet zakupu obligacji TVN na kwotę 430 mln. euro. Transakcja ma zostać sfinalizowana po wygraniu wyborów parlamentarnych w 2015 roku przez PO, zakładając, że TVN wypełni zobowiązanie polegające na przekonaniu społeczeństwa do głosowania na Platformę. Przedsięwzięcie sfinansowane zostanie z wpływów nowego podatku od mediów, który wejdzie w życie od 2015 roku. Już dzisiaj większość funduszy budżetowych i ministerialnych na promocję i reklamę kierowana jest do TVN i Wyborczej, a TVN dostała za usługi 500 mln dotacji od HGW, rzekomo na stadion Legii.
no i dobrze, znikajcie!
Rozsądek wskazuje że im więcej czytelników tym powinna być większa chęć zamieszczania reklam.Przecież chodzi o to aby jak największa rzesza czytelników zapoznała się z oferowanym produktem. Chyba że u nas wszystko działa odwrotnie,a reklamy są po to aby zasilić pisma sprzyjające danej partii. Chodzi więc o sponsoring partii a nie zbyt reklamowanych towarów.To też piknie ale głupio.Partie biorą kasę z budżetu i powinno im wystarczyć.