Mateusz Matyszkowicz, to właściwy człowiek na właściwym miejscu. Już nie mogę się doczekać pierwszego odcinka. Nogaś literacko nie miał żadnego przygotowania. Zupełnie przypadkowo zaczął zajmować się książkami w Trójce. Wcześniej był wydawcą TU Baron a później zupełnie przypadkowo książki. Kącik w wykonaniu Nogasia był ok ale Matyszkowicz zrobi z niego salonik - moim skromnym zdaniem.

Maciek?

Tak oto w kilka miesięcy można zabić markę takiej stacji. To już nigdy nie będzie ta sama "Trójka". Wkrótce odejdzie Wojciech Mann i to będzie szluss......i..... Pisssss....

Ta marka została zabita kilkanaście lat temu. Jedynie młody wiek lub staż słuchania Trójki mógłby usprawiedliwiać Twoją niewiedzę w tej materii. Trójkę od lat zabija playlista udająca oprawę muzyczną, deale z wytwórniami i część redakcji, która pali głupa, upychając promosy w audycjach autorskich. Niektórzy są tak bezczelni, że potrafią przez pół roku, prawie co tydzień, w swojej audycji autorskiej upychać po 2-4 utwory z płyty artystki, która była grana prawie we wszystkich radiach komercyjnych, a jeden z jej albumów był nawet reklamowany na billboardach ulicznych... Lojalność wobec słuchacza vs. lojalność wobec pracodawcy... lojalność wobec słuchacza vs. układy w branży, tj. czego nie zrobi się dla dobrych relacji z wytwórniami, które przecież mogą pomóc zorganizować wywiad ze światową gwiazdą...
Powtórzę się żaden politruk zrzucony na Trójkę ze spadochronem - bez względu na opcję polityczną - nie był i nie jest tak bezczelny, jak niektórzy redaktorzy muzyczni... Problem w tym, że większość słuchaczy słucha, ale nie słyszy np. emisji tego samego singla na przestrzeni 7-8 kolejnych cotygodniowych wydań tej samej audycji autorskiej... Przecież to, co się wyprawia jest tak przewidywalne, że można prognozować, która płyta będzie miała promocję na playliście i u których redaktorów itd.
Problemem Trójki nie jest polityka, tj. nie jest jedynym problemem. Znacznie większym problemem jest to, że Trójka stała się medium komercyjnym.