Duża strata dla radia!Bardzo lubiłam opowieści o książkach P. Nogasia!Dzięki niemu wzbogacałam swój księgozbiór!

Mateusz Matyszkowicz, to właściwy człowiek na właściwym miejscu. Już nie mogę się doczekać pierwszego odcinka. Nogaś literacko nie miał żadnego przygotowania. Zupełnie przypadkowo zaczął zajmować się książkami w Trójce. Wcześniej był wydawcą TU Baron a później zupełnie przypadkowo książki. Kącik w wykonaniu Nogasia był ok ale Matyszkowicz zrobi z niego salonik - moim skromnym zdaniem.

Echo "parsom" - trafione w punkt . Ale i tak będzie komercha i same promosy i patronaty ..... coraz mniej słucham , choć moja wiedza o hemoroidach ( dzięki różnorodności reklam ) wzrasta :)

Dobrze się stało, że Michał Nogaś odchodzi - od kiedy w ramach jednego programu zaczął się kolegować z A. Szydłowską przejął jej kompletnie nietrójkowe "know how" na robienie radia, powodując u mnie wzrost ciśnienia tętniczego - dlatego nie żałuję. Póki nie zadał się z tym całym alternatywnym towarzystwem spod znaku Szydłowskiej było w miarę ok.

No i tu się zgadzam. Nie wiem, czy zmiana będzie na plus czy na minus, ale za Nogasiem płakał nie będę. Nie cierpię wręcz jego szkolności, jego wypowiedzi rodem z rozprawek, jego podejścia do literatury - zawsze na serio, z przejęciem. Zgoda również co do Szydłowskiej - muzykę może puszczać, ale proszę, niech ona nic nie mówi. Tych ich "alternatywnych" rozmów nie da się słuchać. Onanizm pseudointelektualny i to oburęczny. Radiowy dom kultury nie powoduje u mnie wyłączania radia tylko dlatego, że czekam na Rosiaka i nie chcę przegapić.

I żeby mnie tu zaraz fanatycy nie sklasyfikowali - Górny w Trójce mi się nie podoba, wyrzucenie Sosnowskiego też nie. Ale za Jethon absolutnie nie płaczę.