To jest tak pasjonujące jak PR3

Masakra. Przecież to już jakaś regularna gangsterka i bandyterka. A ja tego gościa kiedyś bszanowałem i lubiłem jako dziennikarza sportowego i komentatora. Owszem, widać było, że facet lubi pozerstwo, ale chyba rzeczywiście media ukrywały jego prawdziwe predylekcje. Walki na gołe pięści, kogo takie coś rajcuje, oprócz jakichś bezmózgowców? Borek i inni fanatycy MMA i pokrewnych sprzedają ludziom takie właśnie postawy, i nie ma się co dziwić, że potem ci nasterydowani i wytatuowani wannabe uliczni pozerzy aż kipią agresją. Wstyd.

Borek to pisowski prymitywny krzykacz z kaczym głosem. W Polszmacie mówią że zawsze chcia) być kierownikiem. Kiedy nim nie zostaje wydaje sobie polecenia. Weź się cwoku za robotę bo cie zwolnię, krzyczy. I dodaje :tak jest.