A ze swoim działem marketingu coś zrobił? Czy może to był właśnie ten przypadek, gdy agencja zupełnie samowolnie tworzyła posty i wrzucał na fb i insta a klient o niczym nie wiedział?
Robert Kołodziejczyk2017-08-10 20:22
00
Mnie to w sumie zawsze zastanawia. Czy to ryzykowna akceptacja postów ze strony klienta, czy samowolka agencji. Leca głowy (kontrakty), marki przepraszają... no ale ktoś to przecież puścił. Chociaż gest mieli na sam koniec.
ewa mine2017-08-10 20:22
00
Chcąc ukrócić teorie spiskowe o domniemanej ustawce, Maspex nie mógł postąpić inaczej. Co nie zmienia faktu, że okryte zasłoną milczenia konsekwencje wobec działu marketingu firmy pozostawiają pewien niesmak.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Maspex rozwiązał umowę z J. Walter Thompson dot. obsługi Tigera w social media
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (40)
WASZE KOMENTARZE
A ze swoim działem marketingu coś zrobił? Czy może to był właśnie ten przypadek, gdy agencja zupełnie samowolnie tworzyła posty i wrzucał na fb i insta a klient o niczym nie wiedział?
Mnie to w sumie zawsze zastanawia. Czy to ryzykowna akceptacja postów ze strony klienta, czy samowolka agencji. Leca głowy (kontrakty), marki przepraszają... no ale ktoś to przecież puścił. Chociaż gest mieli na sam koniec.
Chcąc ukrócić teorie spiskowe o domniemanej ustawce, Maspex nie mógł postąpić inaczej. Co nie zmienia faktu, że okryte zasłoną milczenia konsekwencje wobec działu marketingu firmy pozostawiają pewien niesmak.