');const id = $(this).data('id');if($.cookie('cp_'+id)){$(this).html(clicktmp);comment_block=0;}else{$.ajax({url: '/forums/add_plus/',type: 'POST',cache: false,data: 'post_id='+id,error: function(){$(this).html(clicktmp);comment_block=0;},success: function(d){if(d!==''){console.log(d);ob.html(d);$.cookie('cp_'+id, '1', { expires: 365, path:'/' });} else {ob.html(clicktmp);}comment_block=0;}});}return false;});$('span.negative').click(function(){if(comment_block===1){return false;}comment_block=1;const ob = $(this);const clicktmp = $(this).html();$(this).html('');const id = $(this).data('id');if($.cookie('cp_'+id)){$(this).html(clicktmp);comment_block=0;}else{$.ajax({url: '/forums/add_minus/',type: 'POST',cache: false,data: 'post_id='+id,error: function(){$(this).html(clicktmp);comment_block=0;},success: function(d){if(d!==''){ob.html(d);$.cookie('cp_'+id, '1', { expires: 365, path:'/' });} else {ob.html(clicktmp);}comment_block=0;}});}return false;});});
Brawo Maspex! A ruskie trolle biadolą bo Poljaki se budujom swoje Nestle...
Tylko że w odróżnieniu od Szwajcarów samo MW jest słabe: jakościowo - jeśli chodzi o zużywanie dużej ilości syropu glukozowo-fruktozowego, za dużo sztucznych słodzików w tanich sokach, spore straty w zapasach materiałowych, i marketingowo-dyplomatycznie - nie mają dużego przebicia na świecie z własnymi markami, dzięki dużej współpracy z różnymi rynkami (i szefami niektórych państw, urzędów regulacyjnych także), a Nestle to ma. Jeśli chcemy iść na wysoką jakość i komunikacji, i produktów musimy się spiąć na wyżyny swoich możliwości.
a weź poczytaj etykiety i sprawdz gdzie jest ten syrop glukozowo-fruktozowy. I jeszcze zobacz w których to "sokach" są słodziki. Bo zgodnie z prawem UE soki nie są niczym dosładzane. A najbardziej podobają mi się te straty w zapasach materiałowych - jaka wiedza! gratki! buahaha!
Brawo Maspex! A ruskie trolle biadolą bo Poljaki se budujom swoje Nestle...
Tylko że w odróżnieniu od Szwajcarów samo MW jest słabe: jakościowo - jeśli chodzi o zużywanie dużej ilości syropu glukozowo-fruktozowego, za dużo sztucznych słodzików w tanich sokach, spore straty w zapasach materiałowych, i marketingowo-dyplomatycznie - nie mają dużego przebicia na świecie z własnymi markami, dzięki dużej współpracy z różnymi rynkami (i szefami niektórych państw, urzędów regulacyjnych także), a Nestle to ma. Jeśli chcemy iść na wysoką jakość i komunikacji, i produktów musimy się spiąć na wyżyny swoich możliwości.
Taką repolonizację to ja rozumię. Precz z ruską wódą!CO ROBISZ?
KOMENTARZE (19)