Bardzo ciesząca i pozytywna informacja polskie nestle rośnie w sile 💪🏼

to ta firemka co fajdała w reklamie na Powstanie Warszawskie? Od tego czasu bojkotuję wszystkie produkty i już znalazłem jeszcze smaczniejsze ogóreczki

Brawo Maspex! A ruskie trolle biadolą bo Poljaki se budujom swoje Nestle...

Tylko że w odróżnieniu od Szwajcarów samo MW jest słabe: jakościowo - jeśli chodzi o zużywanie dużej ilości syropu glukozowo-fruktozowego, za dużo sztucznych słodzików w tanich sokach, spore straty w zapasach materiałowych, i marketingowo-dyplomatycznie - nie mają dużego przebicia na świecie z własnymi markami, dzięki dużej współpracy z różnymi rynkami (i szefami niektórych państw, urzędów regulacyjnych także), a Nestle to ma. Jeśli chcemy iść na wysoką jakość i komunikacji, i produktów musimy się spiąć na wyżyny swoich możliwości.

Tyle, że napisałem budują. Nestle założono w 1866 roku, a Maspex w 1990. Co do jakości. Warto zerknąć na skład kilku flagowych produktów Nestle: Nesquik, płatki Chocapic, Cini Minis czy Cheerios. Królestwo syropu glukozowego, słodu jęczmiennego (ekstraktu) i tajemniczego syropu cukru inwertowanego (czyli rezultatu hydrolizy sacharozy na mieszaninę glukozy i fruktozy). A może KitKat? Czyli cukier, mąka pszenna oraz tłuszcz. Lepsze jakościowo? A co do "marketingowo-dyplomatycznych" i kwestii wizerunkowych - Nestle dziesiątkami lat wykorzystywało do pracy dzieci i osoby nieletnie na swoich plantacjach kakaowca (tzw. "Chocolate Slavery"). Szach mat. Nie jestem w żaden sposób powiązany z Maspexem, cieszy mnie natomiast niezmiernie, że polska firma buduje swoją pozycję i portoflio marek. Cieszy mnie też sukces Brzoski i jego paczkomatów i CCC, które sprzedaje buty o hmm szerokiej palecie jakości.