Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Mężczyzna, który zaatakował dziennikarkę „Gazety Wyborczej” na Marszu Niepodległości, poszukiwany przez policję
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (24)
WASZE KOMENTARZE
to tak wygląda polski patriota, żałość....
W redakcji gw niech się rozejrza
Czyli nic sie tej Pani nie stalo. Kamery jej nikt nie zabral. Nikt jej nie dotknal. Koledzy odciagneli zamaskowanego mezczyzne. A Pani dziennikarka czuje sie zaatakowana i ograbiona? Wstydu nie masz kobieto. Tez nie chcialabym zeby mnie dziennikarka agory filmowala. Szla za mna z wycelowana kamera robiac sobie material ze mnie bez mojej zgody. I tez pewnie glosno bym protestowala. I pewnie dzis mnie szukalaby policja. Nie cierpie nagrywania i robienia zdjec ludziom bez ich zgody i wiedzy. I zarabiania na cudzym wizerunku. Bo po to ta Pani tam przyszla. Pstryknac pare ostrych zdjec zeby je sprzedac agorze. Im ostrzejsze zdjecia z marszu, najchetniej jakies bojki, przepychanki itp tym lepiej zaplaci agora i tym chetniej opublikuje. Ta Pani z cala pewnoscia prowokowala i sama lazla tam gdzie spodziewala sie nakrecic kontrowersyjny material. Nie mogla tylko pierwsza bidulka pobic zamaskowanego mezczyzny bo to tez by sie nagralo. Tfuuuuu. Dziennikarstwo "opiniotworcze". Uczcie sie lepiej buritos zawijac zgodnie z koncepcja waszego zarzadu. To uczciwsza i tysiac razy bardziej pozyteczna praca niz wasze "dziennikarstwo". Tfuuuu