Oj, biedny pan redaktor, naciski na niego robili... No cóż, rozumiem że fajnie im tam całemu kółku wzajemnej adoracji było kiedy ich kolesie sprawowali władzę polityczną, ale niestety, praca dziennikarza muzycznego nie polega na kapryszeniu że wybory wygrali nie ci co on chciał. Nawet, jeśli ten dziennikarz pracuje w radiu państwowym. Owszem, w stanie wojennym nikt na niego nie naciskał: prowadząc tę swoją listę po prostu zapowiadał kolejne utwory i tyle. Ciekawe czy gdyby razem z resztą panów i pań prezenterów wprowadzaliby wtedy do audycji lamenty na rządzącą wtedy partię to czy ktoś by się tak z nimi cackał jak to się działo przez ostatnie 5 lat, kiedy byli w zasadzie nietykalni...
anonim2020-08-31 18:47
00
Proponuję, aby pan Niedzwiedzki udał się już na zasłużona emeryture i nie zabierał pracy, a co za tym idzie chleba, młodym ludziom.
Joe2020-08-31 19:28
00
"Niech już wreszcie Niedźwiedź przejedzie do RNŚ i nich kontynuuje dzieło swojego życia, inaugurując nową (starą) listę od numeru 2000!"
W Trójce na słynną listę głosowało tysiąc osób, to w Radiu Nowy Świat głosowałoby ze trzysta... Taka to legenda. Sam słuchałem, ale w innych czasach, w poprzednim stuleciu
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Marek Niedźwiecki: w Trójce było teraz więcej nacisków niż w stanie wojennym, propozycja tylko z Radia Nowy Świat
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (68)
WASZE KOMENTARZE
Oj, biedny pan redaktor, naciski na niego robili... No cóż, rozumiem że fajnie im tam całemu kółku wzajemnej adoracji było kiedy ich kolesie sprawowali władzę polityczną, ale niestety, praca dziennikarza muzycznego nie polega na kapryszeniu że wybory wygrali nie ci co on chciał. Nawet, jeśli ten dziennikarz pracuje w radiu państwowym. Owszem, w stanie wojennym nikt na niego nie naciskał: prowadząc tę swoją listę po prostu zapowiadał kolejne utwory i tyle. Ciekawe czy gdyby razem z resztą panów i pań prezenterów wprowadzaliby wtedy do audycji lamenty na rządzącą wtedy partię to czy ktoś by się tak z nimi cackał jak to się działo przez ostatnie 5 lat, kiedy byli w zasadzie nietykalni...
Proponuję, aby pan Niedzwiedzki udał się już na zasłużona emeryture i nie zabierał pracy, a co za tym idzie chleba, młodym ludziom.
"Niech już wreszcie Niedźwiedź przejedzie do RNŚ i nich kontynuuje dzieło swojego życia, inaugurując nową (starą) listę od numeru 2000!"
W Trójce na słynną listę głosowało tysiąc osób, to w Radiu Nowy Świat głosowałoby ze trzysta... Taka to legenda. Sam słuchałem, ale w innych czasach, w poprzednim stuleciu