Jeśli Polsat małpuje wszystkie produkcje od TVN-u, to wiadomo, że oglądalność wszystkich słabnie.
Z drugiej strony, sam pan Gugała odpycha widzów swoim zachowaniem. Jak ja widzę, że on prowadzi magazyn informacyjny, przełączam TV na inny kanał. Podobnie robi część moich znajomych. Natomiast z przyjemnością oglądamy panią Gawryluk. Prowadzenie programu przez pana Gugałę, zdominowane jest "oddychaniem tonącego". Co chwilę pan Gugała nabiera powietrze, tak jak po bezdechu. To razi, jest nieeleganckie i niegrzeczne. Może ktoś mu zwróci na to uwagę ?

Uważam, że Premierzy, to dobry program publicystyczny, a zwłaszcza kiedy prowadzi go p. J.Gugała. Dla mnie to znakomity dziennikarz, nie bojący się zadawać niewygodnych pytań. Trzeci odcinek prowadzony przez p. Jarka uważam za rewelacyjny. Zadał ważne pytania byłym premierom "niby w formie zabawy" - jak to określił dziennikarz, ale dały do myślenia, co w Polsce jest naprawdę ważne. A przecież w tego typu programach właśnie o to chodzi. Taka jest rola dobrego dziennikarstwa, aby dociekać, nie mizdrzyć się.
Jeżeli chodzi o słabnącą oglądalność, to raczej bierze się ona z faktu, że zawitała w końcu wiosna, ludzie w weekend wybierają się na wypoczynek i nie należy doszukiwać się w tym czyjejkolwiek winy.
Lubię ten program, a prowadzącym pragnę złożyć wyrazy uznania.

Mi poza sondami puszczanymi w tym programie brakuje możliwości zadawania pytań bądź wypowiadania się w każdej sprawie widzów. Gdyby np ten program był na żywo i na bieżąco były pokazywane komentarze ludzi z internetu myślę że lepiej by to wyglądało.